wykop dziure i wymuruj naokoło i zalej posadzke, a strop zrob ze znopków słomy i pokryj glina hehe
a wlasnie, swego czasu widziałem gdzies domy ze slomy, ciekawe jak w praktyce sie w takiej hacjendzie mieszka

i jeszcze jako ciekawostka - dawno temu byl taki program blizej swiata
i pamietam ze pokazywali jak gosc zrobił chate odlewanąz formy, tylko że nie byl to typowy bunkier cementowo piaskowy, ale cementowo ziemny - cement z czarną ziemią, może trzeba zrobić probkę jakiego bloczka?
to wtedy to co wykopiesz, to zaszałujesz i z powrotem cement ziemia woda i bedziesz miał twardą skorupę
pomiedzy szalunek a wykop wsadzasz folie kubelkową zeby wilgos nie szła, ale wczesniej sprawdz jak tam wody gruntowe sie mają hehe

a czemu akurat z bali a nie np z desek 5 cm pióro wpust obustronnie konstrukcji slupowej ? a do środka wełna albo trociny na pokoscie. na podhalu duzo takich domow jest i jakoś stoją, w okolicach Częstochowy również, róznią sie jedynie stylem wykończeń. Instalacja elektryczna "natynkowa", komin murowany z kamienia z piecem obok itp itd

no widze że centus z krzywą śruba próbuje mi jak zwykle dopiec że sie na niczym nie znam, widocznie krakusy tak mają. ja nikomu źle nie zycze, ale dla tego egzemplarza poczekam az mu sie noga powinie w którymś zyciowym zakręcie i jaki wtedy bedzie cwany, chyba przez najbliższe 20 lat to forum bedzie jeszcze funkcjonowac
nie odzywam sie więcej w tym wątku, chciałem doradzić, ale uznano mnie za przygłupa.

only kawę ?hehe
ostatnio w górach to byłem u rodzinki w Ochotnicy górnej, a chyba z 5 lat temu

a w koncu to było dawno i nie pamietam, ciemno było ... przed oczami hehe, to akurat pamietam ze markcomp mało ludzi nie porozjezdzał jak wracalismy hehe

skoczek - jakis duzy masz ten pokój, z tego co pamietam to Ty chyba w dolinie mieszkasz, to teoretycznie powinno tam być zimniej

ponoć w papierologii dotyczacej pozwolen na budowe, pomiarów itd cos się miało zmienic. bo chalupa murowana czy drewniana tak czy siak musza mieć fundament o określonej głebokości zależnie od norm w danym województwie, w opolskim to 80 cm a i tak po ilus tam latach pare cm siądzie, wszystko chyba zalezy od gruntu. tu w okolicy w ostatnich latach nakociło sie tych domków parterowych.
wg norm budowlanych dla chałup murowanych sciany miały przekrój 24 + dylatacja nate 4 cm +12 sciana wewn, na zewnatrz jeszcze styropian 10cm i sciany pół metrowe hehe.
przy drewnie ponoć 15cm cała sciana, tylko cz to jest typowe drewno jak w goralskiej chatce czy tylko z nazwy - zewnetrznie plyty osb, w srodku wełna a od wewnatrz deski, ciekaw jestem jak to z zabezpieczeniem przed robactwem wygląda- capon? bejce ołowiowe?, w murowanej tynk zawsze można zbić i połozyc nowy.
byływ zeszłym roku wichury co zrywały dachy, gdzieś w łodzkim bodajże, i bylo widać same gołe krokwie, technika widać na szybciora - płotno kontrłaty i łaty i na to poszycie.
ja zrobilem sobie deskowanie pełne, koszt tych desek wyszedł chyba z 2 tys zł z tego co pamietam, ni i jak by nie wiało to wsio stoi hehe, namiot miałem na podwórzu rozstawiony, ponaciagany, podociskany bloczkami, w zeszłym tyg odleciał razem z bloczkami betonowymi. chyba ładnie musiało dmuchać.

ja kupiłem rudere poniemiecką za 25 kzł włacznie z notariuszem. na remont dotychczas wylozylem 50 kzł jakos, jeszcze z 20 - 25 k zł i bedie mozna sie wprowadzać, na wsi, 15 km od miastka, 15 - 18 minut jazdy samochodzikiem zaleznie od pory roku,
zwykła murowana z cegły, wymeiniłem wiezbe dachową i stropy, wsadziłem karton gips itd, jeszcze tylko podłogi dokonczyc i CO zrobić. Tak czy siak chatka w sumie 60 m na dole i na poddaszu ze spadami, licząac metraz od wysokosci 1,5m to na gorze mam 40 mkw, jesli liczyc w latach, to przy skromnej budowie gospodarczej max 5 lat i mam swoje wlasne bez proszenia się. W branzy takiej w jakiej siedzę, czy;li budowa maszyn itd nie musze miec dostepu do miasta w 15 minut, chociaz mam, ale nie musze, moze to byc totalne zadupie, jedynie pikna do pracki miałaby zamiast czerwonego to albo pks albo prawo jazdy do zrobenia hehe.
zwykla cegła, styropian 12 cm, poddasze z welną i tyle.
wszystko zrobilem sam takze kosztow nie liczę.
o domach z bali slyszalem, że trzeba je zrobić dobrze i musza trochę postać przed wykonczeniowką, wj***ć sie w obiecanki łatwo, ale potem uzeraj sie z jakimś ch***m deweloperem ...