komp i sterowanko w jednym, a z tyłu szafy pewnie drugie drzwiczki z barkiem i czymś mocniejszym w srodku

no tak pi i wszystko jasne
siła pchająca deczko wieksza od 14500N np 15 kN i mamy te 12 Nm potrzebne, dokładając sprawnośc srubki te 0,75 wychodzi nam przekładnia 1:10
czyli jesli serwo ma 3000obr/min to na wyjsciu 300x5mm mamy 1500mm/min max, czyli 1000 wyjdzie
serwo 0,75 kW, gaspar chyba komplet chciał opchnąc 3 osi yaskawa czy cos takiego
daj dudusiowi punkta, bo mu sie nalezy za "pi"

zaświeć se światlo hehe

takie duze ap przy fi 40 to sie troche mija z celem przy predkosci 1000mm/min, 300 - 400 to jeszcze by poszło na wiekszosci zabawek, 1000 to na grzmotach zazwyczaj w okolicy posuwu szybkiego

15kN masz przeciwsiłe dla swoich obliczen
pomnóż przez skok sruby np 5mm czyli 0,005m i masz 75Nm
jesli serwo ma ciągłą 2Nm to twoja przekładnia obiegowa musi mieć 1:38, no liczmy 1:40, i masz kwestie napędu, druga kwestia to średnica śruby, znajdz taką która przeniesie moment 75Nm, jak nie znajdziesz, wowczas rewidujesz parametry obrobki jaką chcesz uzyskać.

zwyczajnie chodzi ci o film olejowy, ale jesli chcesz obrabiac duzymi srednicami to zacznij moze od wyznaczenia sobie sił skrawania i wtedy bedzieszwiedzial jakiej antysiły potrzebujesz do "przepchniecia" narzędzia.
w mądrej ksiązce "poradnik frezera" znajdziesz odpowiedź.

znając "antysiłę" przy zalozeniu sobie np sruby ze skokiem 5mm wyznaczę wartosć momentu potrzebnego do pchnięcia tejże "antysiły".
dowcp polega na tym ze dobierając sobie od d strony napędy - docelowo mogą sie sprawdzic na frezach palcowych a na glowicy wyjdą jajca.

luukas_ss pisze:To jakie parametry powinno mieć takie serwo żeby przykładowo poradziło głowicy max fi 40 o np głębokości skrawania 6mm

już widze te drogie narzędzia, "kukurydza" na przyklad, chyba że mowa o frezach walcowo czolowych
tu moze byc i male serwo na duzym przelozeniu, bo i tak prędkośc skrawania będzie mała, oczywiscie jesli maszyna sie nie rozleci jak mocnym serwem się pociśnie szybciej,
zerknij do watków kamara - on na grzmotach caly czas jedzie i na krokowcach, rozwiązanie tanie, upierdliwe w uzytkowaniu, ale jednak grzmoty te robią swoje, więc jeśli to pierwsza maszyna tego formatu czyli do obrobki zelastwa, zawsze mozna zapoznac się z tematem z kamarowego punktu widzenia.

coś się komuś chyba pokręciło.
najpierw ustalamy sobie np żadany posuw roboczy maszyny i do tego dobieramy serwo z przekłądnią obiegową, która to moment wyjsciowy serwa mnozy nam przez przelożenie.
odnosnie kosztów, zdajesz sobie sprawę ile kosztuje serwo AC 10Nm w komplecie ze sterownikiem? bo dziwie sie ze kolega chce wylozyc np 40tys na sterowanie do takiego raszpla.
jednakże gdyby rzeczowo podpowiedziec np serwo 750W 2Nm 3000 obr/min z przekładnią 1:10 mamy na wyjsciu 20 Nm i 300obr/min, skok śruby pociagowej 10mm i mamy 3m/min posuwu, przy obróbce stali to dużo (głaskanie, bo na tradycyjną obróbkę to predkosci o wiele niższe)

i tutaj wybór mozna np Estun a koszt elektroniki zamknie się w 10 tys
gaspar na giełdzie ostatnio chciał sie pozbyc 3 osi serw chyba za 2 dychy