chyba nie lubisz zrywać gruszek

a co ja mam wspolnego z resztą polszy ?
moze se sciagnij rodzine do siebie ? bo tu przyszlośc niepewna i podejrzewam że w zasadzie nie masz powodow do narzekań, na marginesie jakbyś poczytal trochę to forum to żaden kurs nie bylby ci do niczego potrzebny, ponieważ na kursach przyuczają do konkretnie określonych marek, a akurat np w Rybniku może takich nie być.
poza tym na kursie niczego odkrywczego nie ma, na dobrą sprawę taki kurs moze trwac 3 dni - sposób bazowania maszyny przed rozpoczeciem pracy i przy wymianie detalu i ewentualnie podstawowe kodowanie i to tyle z kompetencji operatora.
chyba ze trafisz na firmę a zazwyczaj tak się trafia - że chcą programisty operatora z doświadczeniem na podobnych stanowiskach, nikt nie ma cierpliwości nikogo przyuczać - to polska rzeczywistość, a znam niejednego buca, ktory to posiadając u siebie zabawkę cnc staje się wielkim panem wazniakiem i za dużo mu się wydaje.
zwyczajnie daj se spokój, podjąłeś przemyslaną decyzję czy tak jak filip z konopii ?
scianij rodzinkę do siebie, jak ci przeszkadza pakowanie gruszek to może zajmij się zrywaniem jablek

znasz język jesteś gośc, latwiej znajdziesz pracę tam niż polowa naszych rodakow tam się wybierających nadrabiających miną i machających rękami i nogami w poszukiwaniu slowa arbeit hehe