chyba mi sie cos nie wysłało, to jeszcze raz
no więc przepaśc jak to przepaść, momenty mx my mz itd ale ...
jesli nie masz obrobionej plaszczyzny pod szyny, to one blędow nie wybaczają.
wałki podparte zaś patrząc na nie od czoła, jakby krzywo nie bylo, tak sie ustawią, a łozyska liniowe pod belką czy jej łapami również tak se ustawią. Dotyczy to zwłaszca małych odległości. Bo powyze 2 metrow rozpietosci to juz tam nie ma wielkiego problemu z tasmą o okreslonej grubosci do podkładania, ale im mniejsza odległość nieobrobiona, tym bardziej się to msci później w trakcie pracy.

Ta, falowniki LG LS są całkiem dobre, proste w nastawach i raczej niezawodne. Wrzeciona to raczej pytają o zastosowanie, czyli drewno i pochodne, tworzywa, to moga być wysokoobrotowe, do metali raczej niskoobrotowe, do stali całkiem niskoobrotowe z wysokim momentem, ale tu potrzeba duzej sztywnosci maszynki, a z tego co widać, to konstrukcja taka patykowata deko.
Tak czy siak, najpierw poskładaj do kupy mechanikę, a jeszcze lepiej zrobić sobie wstępny szkic lub projekt całosci, nie robiąc tego na czuja, bo potem pojawi się sporo drobiazgów do okiełznania i konieczności gdzies ich przyczepienia.