W tokarce nie "buczy" transformator, ale prawdopodobnie brak jest jednej z faz zasilających silnik. Spradzanie należy rozpocząć od początku, czyli listwy zasilającej tokarkę, następnie bezpieczników, stycznika i termików skończywszy na silniku badając na każdym z elementów obecność wszystkich faz. W tokarce znajdują się dwa styczniki- do prawych i lewych obrotów. Jeżeli silnik nie obraca się w żadnym kierunku prawdopodobną przyczyną jest wspomniany brak jednej z faz. Styczniki można wyzwalać ręcznie wciskając wystającą część "rdzenia" do środka. Oczywiście jednocześnie można wyzwalać ręcznie tylko jeden stycznik. Wyłacznik termiczny dla próby można zmostkować- każdą z faz osobno. Należy też sprawdzić, czy tokarka nie działa na pierwszym i drugim biegu. Silnik użyty w TSB-20 jest 2-biegowy, miałem taki przypadek, że tokarka działała na pierwszym biegu a na drugim silnik tylko "buczał" i w tym przypadku brakowało również jednej z faz.
Zakładam oczywiście, że wrzeciono tokarki przy pokręcaniu ręką obraca się swobodnie

.