Małe rady przy zakupach tokarki, frezarki czy czegokolwiek do warsztatu - ustal maksymalną kwotę zakupu i poluj na okazję. Jak znajdziesz reaguj od razu, ponieważ dobry sprzęt rozchodzi się szybko. Jeśli ma być to sprzęt do własnego warsztatu/garażu tzn nie do celów przemysłowych to patrz też na ewentualną łatwość w remoncie. Wartość rynkowa tokarki to wg mnie rzecz drugorzędna, ponieważ coś co ma małą wartość dla jednego sprawdzi się wyśmienicie u drugiego. Urządzenie ma mieć wartość dla Ciebie i ma nadawać się do twoich celów, a nie do celów kolegi z forum. Zawsze patrz na stan maszyny tzn prowadnic i wrzeciennika/wrzeciona. Generalnie unikaj szrotów, a w większych tokarkach zobacz w jakim stanie są koła zębate itp. Często ów "remont kapitalny" polega na umyciu i odmalowaniu, a w ekstremalnych przypadkach na zamalowaniu wszystkiego w łącznie z prowadnicami
Generalnie "okazja" ma być okazją też i dla Ciebie, a nie tylko dla sprzedającego (wcale nie oznacza to dla mnie jakieś super niskiej ceny, a bardziej stawiam na stan pozwalający na pracę bez wkładania większej kasy w nasz nowy zakup). Cierpliwość i częste sprawdzanie ofert w internecie (najlepiej jak najbliżej swojej lokalizacji - ja tak zakupiłem wszystkie swoje maszynki).