Powyższa odpowiedź dała mi więcej informacji niż pseudorysunek w sketchupiestef4n pisze:Konstrukcja spawana, wyżarzana, powierzchnie bazowe obrobione.
Brama stała. Wszystkie osie na wałkach podpartych fi20. i śrubach
kulowych. Wzoruję się na https://www.cnc.info.pl/topics60/frezarko-
grawerka-320x250x140mm-sterowanie-pikocnc-vt27200,50.htm
Rozstaw łożysk: x150 y200 z150
Nic w 3D nie mam, jedynie odręczne rysunki.
Obecny budżet to 1000 zł, ale z każdej wypłaty planuję przeznaczać
około 1500.

Programy CAD są potrzebne i nie neguję ich przydatności, ale na początek kariery lepiej pouczyć się wpisywać G-kody "z palca". Jak sam zrobisz maszynę to i CADa się szybko nauczysz obsługiwać - od prostych brył do bardziej somplikowanych. Ja o obsługę się nie martwię - oby tylko maszyna dała radę


Podsumowując: CAD/CAM jest jak najbardziej przydatny i nie neguję jego użycia, jednak nie muszę mieć rysunku 3D aby wiedzieć jak ma wyglądać maszyna gdy ktoś opisze co i jak. Moje wszystkie rysunki są na papierze i często je modyfikowałem w warsztacie bez komputera (kalkulator wystarczył).
No dobra, kończę już tą akademicką dyskusję. Nie traktuj tego jako atak na twój punkt widzenia bo tak nie jest. Też jestem zdania że warto mieć dobry CAD/CAM i umieć go obsługiwać.
Kolega wyraźnie chce zrobić frezarkę na wzór frezarki gaspara więc gotowiec już jest i trzeba go tylko skopiować zgodnie ze sztuką.