Toczyć w stali się da. Ja sam zgrubnie obrabiam na tokarce z silnikiem 3.5KW, a na LD liżę do wymiaru bo LD ma fajną podziałkę, która pokazuje ile zbiera się na obwodzie, a nie na stronę co intuicyjnie zapobiega pomyłkom. W polskim TUMie już muszę uważać. Do małych detali zdecydowanie wolę LD bo poręczniejsza. Jeśli robisz nieduże detale w niedużych ilościach to LD wystarczy. Obróbka większych średnic to już zabawa ale jak najbardziej się da. Do produkcji LD nie polecam, ale dla hobbysty robiącego bez pośpiechu jak najbardziej. Tylko jedna WAŻNA sprawa - grunt to dobre sprawdzenie przed zakupem ponieważ zdarza się, że LD mają wady geometrii (ja miałem oś wrzeciennika nie równoległą do łoża). Z niektórymi wadami sobie można poradzić (tak jak w moim przypadku), ale niektóre bez specjalistycznego warsztatu są niemożliwe do zrobienia.