Znaleziono 1 wynik

autor: glopijasio
04 sie 2009, 00:38
Forum: CNC podstawy
Temat: Praktyka przy maszynie :)
Odpowiedzi: 35
Odsłony: 12989

Do qdii: widzę, że się dziwisz. Ja czasami mam dyżury:

1. Przychodzę w niedzielę o 6.00 - od strażnika biorę klucz do zakładu, bo nikogo w firmie nie ma - ściągam detal z frezarki, zakładam nowy, planuję, puszczam obróbkę zgróbną, przez dwie godziny czekam aż zgrubna się skończy, potem bazuję głowice wykańczającą - 3-5 minut, puszczam, czekam o,5 godz. resetuję, sprawdzam wymiar, jeśli jest O'K to bazuję jeszcze raz gł. wyk. puszcz. i idę do domu. po 12 godzinach (jest 18.00) przychodzę, obracam detal o 180stopni i j.w. Co ma się stać?! tego typu detal jest u nas robiony w ten sposób od pół roku i nic się do tej pory nie stało.

Są różne detale i do każdego trzeba podchodzić indywidualnie, ale jak się obrabia podobne sztuki, to dochodzisz do rutyny .

Ps. Te w/w detale to ok.40%przychodów ze sprzedaży naszej firmy, tak więc czy niedziela, czy sylwester i Nowy Rok, to maszyna musi iść. Kwestią jest tylko cena za dyżury.

Wróć do „Praktyka przy maszynie :)”