Sprawozdanko:
klisza z drukarni zrobiona oczywiscie emulsja do emulsji, czyli emulsja na kliszy po stronie przykladanej do plytki
malowanie positivem20, suszenie klkanascie/kilka godzin, wspomagane suszarka do wlosow z odleglosci 50-60cm co jakis czas, w lekkim zaciemnieniu wszystko
Probowalem suszyc w piekarniku-przesadzilem widocznie z temp, wyszly jakies plamy, czyli trzeba bylo zaczac od nowa
naswietlanie plytek z kliszami przycisnietymi szyba grubosci ok 4mm halogenem 150W (nie zdejmowalem z niego szybki jak niektorzy zalecaja) przez 25min. Probowalem przez 20min-bylo za krotko, wywolywacz albo byl za slaby, albo cala emulsja splywala
po naswietlaniu wywolywanie w 1l wody z dodatkiem ok8g kreta do rur, w czasie wywolywania powolutku dodawalem kreta, az widzialem, ze stezenie jest odpowiednie i roztwor "bierze" naswietlona emulsje. W kuwecie mialem 2 plytki na jednym koncu a na drugim dosypywalem kreta, jesli wsypywalem kreta blisko plytek, miejscowe stezenie bylo tak duze, ze cala emulsje na brzegu zmywalo, a reszta byla w ogole nie wywolana, czyli wszystko trzeba bylo zaczac od nowa

w czasie wywolywania troche mieszalem nad plytkami i lekko szorowalem plytki stara szczotka do zebow
No a potem juz trawienie, na poczatku probowalem chlorkiem zelaza, ostatecznie trawilem nadsiarczanem sodu, ktory polecam, nieco drozszy od chlorku, a duzo lepszy
Z 4 plytek ktore zrobilem 1 zupelnie sie nie udala, nie wiem czemu, nie cala emulsja sie zmyla tam gdzie sie naswietlila i sa miejscowo polaczone sciezki
Ze spostrzezen na pewno musze zaznaczyc, ze rownomiernosc polozenia emulsji, brak paprochow maja bardzo duze znaczenie na efekt koncowy, a jesli gdzies emulsja sie wyplucze w wywolywaczu gdzie tego nie chcemy trzeba poprawic pisakiem takim z farba
W sumie chyba 6 razy malowalem plytki emulsja

Ale w koncu sie udalo. A wszystko dlatego, ze w Gorzowie nie znalazlem punktu ksero, gdzie na folie kseruja, bo planowalem zrobic to zelazkiem...wiec zrobilem klisze
Jesli ktos ma pytania nt tego procesu-chetnie odpowiem
Pozdrawiam