Wiesz Mariuszczs, ja pisze dość ogólnie o temacie.
Fakt jest taki że dla mnie do wydajności 450l/min inwestycja w śrubówkę jest lekkim przerostem formy nad treścią i dobry kompresor tłokowy bez problemu tu da radę. Jeżeli oczywiście hałas nie stanowi tu przeszkody.
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Kompresor tlokowy vs srubowy”
- 22 kwie 2015, 15:20
- Forum: Pneumatyka, Podciśnienie, Hydraulika Siłowa
- Temat: Kompresor tlokowy vs srubowy
- Odpowiedzi: 32
- Odsłony: 28594
- 22 kwie 2015, 12:53
- Forum: Pneumatyka, Podciśnienie, Hydraulika Siłowa
- Temat: Kompresor tlokowy vs srubowy
- Odpowiedzi: 32
- Odsłony: 28594
Powiedzmy szczerze że małe masz to zapotrzebowanie. Śrubówka jest z zasady przeznaczona do pracy ciągłej tzn. zapotrzebowanie na powietrze jest zbliżone do max wydajności sprężarki. Temu też przy śrubówkach niema zazwyczaj dużych zbiorników buforowych o ile w ogóle są. Taki kompresor nie lubi też częstego załączania. Powinien być włączony raz i chodzić sobie bez przerwy.
W twoich zastosowaniach według mnie lepie sprawdzi się kompresor tłokowy. Choć mniej żywotny od śrubówki przy pracy ciągłej, to jednak tańszy w ewentualnej naprawie i eksploatacji.
Właśnie powiedzmy sobie szczerze że o kompresor jaki by nie był trzeba dbać. Zmieniać olej, filtry, nie stawiać go w zapylonym pomieszczeniu. O ile to ostatnie większość stara się spełnić to o przeglądach okresowych się nie myśli bo to są koszty. Sprężone powietrze to jednak najdroższe medium robocze. Jak się ma tylko jeden kompresor to wiem że się o tym za bardzo nie myśli, ale jak tak jak u mnie w pracy stoi pięć Kaeser-ów o wydajności od 10 do 16 m3/min to, to jednak ma znaczenie.
W twoich zastosowaniach według mnie lepie sprawdzi się kompresor tłokowy. Choć mniej żywotny od śrubówki przy pracy ciągłej, to jednak tańszy w ewentualnej naprawie i eksploatacji.
Właśnie powiedzmy sobie szczerze że o kompresor jaki by nie był trzeba dbać. Zmieniać olej, filtry, nie stawiać go w zapylonym pomieszczeniu. O ile to ostatnie większość stara się spełnić to o przeglądach okresowych się nie myśli bo to są koszty. Sprężone powietrze to jednak najdroższe medium robocze. Jak się ma tylko jeden kompresor to wiem że się o tym za bardzo nie myśli, ale jak tak jak u mnie w pracy stoi pięć Kaeser-ów o wydajności od 10 do 16 m3/min to, to jednak ma znaczenie.