Dziękuję za opinie. Maszynka jeszcze nie kupiona,ale chyba już wiem co wziąć.

Chciałem założyć nowy wątek o frezarkach,frezareczkach manualnych,takich typowych amatorskich,modelarskich wręcz.Pojawiło się ostatnio na rynku dość dużo firm sprzedających takie cuda pod nazwą frezarkowiertarki w cenie od 2000 do ponad 6000 PLN Wiadomo,porządna zawodowa frezarka inaczej wygląda,inna konstrukcja ale też zupełnie inna cena i waga. Dla większości z nas,myślę że w zupełności wystarczy coś takiego.
O tokarkach amatorskich mamy tutaj bardzo rozbudowany dział,a o takich małych frezarkach w zasadzie niewiele.
Tak jak w takich amatorskich tokarkach chińskich widzimy tutaj kilka takich samych konstrukcji ,tylko marka/nazwa się zmienia.

Sam się przymierzam do kupna czegoś takiego i mam dylemat.
Najbardziej podoba mi się Optimum BF 20 i prawie już wybrałem....ale widzę,że BERNARDO oferuje coś takiego taniej.
Obrabiam małe elementy alu i mosiądz wielkości góra do 60 mm.Zupełnie nie zależy mi na szybkości. Wolałbym trochę dopłacić nawet i mieć pewny i szybki serwis w razie potrzeby.
No i parametry musiała by mieć takie,żeby narzędzia/osprzęt był łatwo dostępny.Napięcie wolałbym 230 V.

Od 3 lat mam najmniejszą Promę FPX-20E i w zasadzie złego słowa nie mogę o tym powiedzieć. Serwis nadzwyczaj sprawny(padła elektronika w pierwszym tygodniu) w tydzień miałem z powrotem w domu. Jak na taką małą modelarską zabawkę przeszła u mnie bardzooooooo dużo i życzyłbym sobie takiej sprawności u następnej mojej-wiekszej.

A wiec:
-jak się mają Wasze doświadczenia?
-jak z serwisem?
-może jakiś konkretny sprzedawca,a może kogo unikać?