Przede wszystkim musisz wycentrować matrycę do stempla. Ma być jak najlepiej się da symetrycznie. Potem gięcie kąta powinno wychodzić na obu końcach mniej więcej tak samo. Dopiero jak to uzyskasz bierzesz się za zderzaki. Ustawiasz zderzaki tak, aby były równolegle do matrycy/stempla. Na pewno na twojej tylnej belce ze zderzakami jest miejsce, gdzie możesz rozsprzęglić mechanicznie prawą i lewą stronę i zrobić równoległość. Albo robisz to na śrubach napędowych, albo gdzieś na połączeniu belka poprzeczna-napęd. Najlepiej sprawdzać równoległość belki zderzaków używająć tylko jednego zderzaka - czyli przejeżdżasz na lewo i ustawiasz '0" na czujniku/suwmiarce, potem przejeżdżasz na prawo i sprawdzasz różnicę.
Na końcu ustawiasz zderzak 2 na ten sam poziom co 1. Ja wrzucisz parę fotek to będzie łatwiej Ci coś doradzić. A jakbyś się jeszcze pochwalił co to za maszyna to już w ogóle..