To jest jak najbardziej prawidlowe a nawet dla krotszej sruby mozna by bylo zrezygnowac z lozyska i zastosowac np jakas teflonowa tulejke tylko dla podparcia.qqaz pisze: Jeszcze jedno pytanie. Dlaczego śruby Kolega z jednej strony łożyskuje dwoma szt dwurzędowymi a z drugiej tylko jedną szt? Czy po drugiej stronie już nie potrzeba przenosić obciązenia ? Czy jest inne?
Przeciez cale obciazenie sruby wystepuje pomiedzy kolem pasowym a nakretka. od nakretki do konca sruby nie ma nic... Zastosowanie lozyska ( oby tylko "plywajacego") moze na dodatek pogorszyc cala sprawe bo przesztywnia cala konstrukcje ( zauwaz,ze wtedy podparcie jest w trzech punktach: glowny wezel + nakretka + lozysko z drugiej strony.
pozdrawiam