To juz tylko mozna szlifujac blok, do ktorego jest przymocowana glowica. No albo w druga strone trzeba podkladac cos pomiedzy blok i korpus glowicy. Ale nie chce mi sie wierzyc ze brakuje srub. Kazda tarcze narzedziowa mozna ustawiac obracajac ja wokol osi obrotu glowicy. Tarcze sa mocowane na kamieniach w roku teowym.( przynajmniej sauter tak ma). Zatem nalezy najpierw ustawic tarcze aby mocujac oprawke nozowa powierzchnia pod trzonek byla rownolegla do osi X. Dopiero wtedy nalezy ustalic ile roznicy jest w osi Y. Skoro Y nie jest ruchoma - nalezy wykonac j/w

Draco.... z calym szacunkiem, ale zgrywasz teraz wielkiego fachure nie patrzac co inni maja do powiedzenia. Upierasz sie ze tylko Twoj sposob jest najlepszy, ale najwazniejsze jest zeby efekt koncowy byl zadowalajacy. Jezeli ktos nie ma trzpienia 150, a maszynie brak sondy to trzeba sobie radzic inaczej... i na pewno da sie jako tako ustawic glowice na krotkim trzpieniu czy chociazby na oprawce napedzanej ( bo oprawki napedzane sa dodatkowo osiowane na trzpieniach pomocniczych). Rowniez bazujac na czole tarczy narzedziowej da sie ustawic dwie osie z taka sama dokladnoscia jak na trzpieniu).
Tak naprawde wszyscy napisali z sensem, a klocicie sie nie wiadomo o co.
Kolego Draco.... wuluzuj. Nikt Ci nie odbiera ogromnej wiedzy jaka posiadasz, ale w stosunku do innyc proponowalbym odrobine szacunku, np zamiast zaczynac post slowami "BZDURY wypisujesz",itp, bardziej elokwentnie odnosic sie do takich samych zapalencow tego forum jak Ty. W koncu gramy w tej samej druzynie....
Pozdrawiam