szalonyelektron pisze:Dokładnie toć tak bawiłem się z gipsem i styropianem
Forma gipsowa jest po wytopieniu modelu, a przed odlewaniem wygrzewana w temperaturze kilkuset stopni, żeby "odparowały" resztki wody. Przynajmniej tak robią fachowcy, więc chyba nie bez powodu. Zwykły gips się raczej nie nadaje, pęka i się kruszy. Mogę spytać w sklepie z materiałami dla jubilerów o gips używany do odlewania na tracony wosk, i ile to kosztuje.
Są książki, w których można znaleźć opisy form i składy mas formierskich chyba przydatne do zastosowań chałupniczych, np. "Metaloplastyka" Knoblocha.