bartuss1 pisze: ↑

22 paź 2019, 19:50

Ja to mocuje na wkrety do plyty wiorowej i obrabiam doslownie wszystko i plyty meblowe na jakies dziwaczne kształty i dibondy, plastiki, plekse itd, płyte sie od czasu do czasu planuje, a potem wymienia na nową. Ogolnie to jest najprostsze rozwiązanie. przykrecam zderzak z listewki i mam bazęm reszta to wiadomo unieruchomić detal.

Czyli tak jak wszyscy po kilu miesiącach użerania się ze sprzętem.

bartuss1 pisze: ↑

22 paź 2019, 19:50

Kiedyś robiłem gosciowi maszynke ze stolem t rowkowym, a on przykrecił do niego sobie płyte z mdfu, splanowal ją i do niego przykręca obrabiane detale, se pomyslalem po ch ja ten stol t rowkowy kupowalem.

E to jeszcze nic ja przez tydzień frezowałem drewniane drzwi do szafy z płaskorzeźbami. A klient w domu przybił sobie na około listwy z drewna zwykłymi gwoździami. Ale już nic nie mówiłem bo zapłacił i nawet nie dyskutował.

robert

wookie85 pisze: ↑

31 mar 2019, 22:00

Generalnie potrzebuję nieco biznesowej porady . Wiem ile wydają obecnie na jeden blat, ile ich schodzi. Jeśli w kwocie kilkunastu tysięcy niczego sensownego nawet sam, czy czyimś doradztwem, nie zbuduję to wolę odpuścić.

Z tego co wiem to w kwocie kilkunastu tysięcy raczej nic nie zbudujesz sensownego. Proponuje przejrzeć oferty na komponenty takiej maszyny. Ale powiedzmy w kilkudziesięciu tysiącach może i coś zbudujesz. Tylko teraz pytanie co oznaczają określenia kilkunastu i kilkudziesięciu.

wookie85 pisze: ↑

31 mar 2019, 22:00

Głównie blaty robię z CDF. Obecnie dostaję bazę przygotowaną a ręczną frezarką wycinam np. otwory. CNC daje mi większa swobodę i możliwość m.in. zmiany formatu czy też grawerowania.

To jest fakt, maszyna cnc daje Ci bardzo dużą możliwości oraz korektę projektów. A przede wszystkim daję obróbkę w trzech osiach czyli nie tylko grawerowaniu. A co najważniejsze bardzo skróci czas wykonywania takiego blatu w porównaniu z wykończeniem frezarką ręczną. To w Twoim przypadku działa na duży plus.

robert

wookie85 pisze: ↑

31 mar 2019, 17:03

Nie mam zamiaru robić szaf, ale podziwiam Waszą mała fantazję i dopowiadanie . Jeśli już ma znaczenie co chcę robić to mowa o blatach. Jest więc powtarzalność a to co się zmienia to ewentualny wymiar podstawowy do czasu do czasu.

Budowa szaf to tylko był przykład. Jeżeli chcesz robić blaty to frezarka może Ci się przydać. Jeżeli piszesz o powtarzalności to zmiana wymiarów podstawowych nie jest powtarzalnością bo musisz przygotować nowy plik obróbkowy. Jeżeli robisz blaty do stołów to jak najbardziej powtarzalność jest zachowana, np: robisz blaty o takich samych wymiarach i wyglądzie do 100 stołów. W przypadku blatów kuchennych to raczej powtarzalność jest nie możliwa. Nie spotkałem się z tym że blat przygotowany dla jednej kuchni pasował do innej - po prostu meblami nie da się prostować ścian.

wookie85 pisze: ↑

31 mar 2019, 17:03

Jedyne doświadczenie jakie mam to z drukiem 3D na tanich drukarkach. Mniejsza skala, inna praca, ale tam dostrzegam właśnie problemy o których mowa czyli ewentualny luz, poziomowanie i serwisowanie co wpływa rzecz jasna na efekt pracy. Zakładam, że tak jak piszecie, tu będzie podobna tylko trudność rośnie bo jednak pole robocze większe a materiał trudniejszy w obróbce.

Różnica miedzy drukiem 3d a frezowaniem 3d to jest zmiana początku obróbki. Drukarka 3d zaczyna układać filament od podstawy a frezarka 3d zaczyna obróbkę od góry. Obie te maszyny są nękane przez te same problemy i tu nie ważne są wymiary gotowego elementu. Obie maszyny muszą dysponować odpowiednią sztywnością dostosowaną do twardości materiału oraz brakiem luzów które maja wspływ na gotowy element.

wookie85 pisze: ↑

31 mar 2019, 17:03

Czyli odpuścić sobie wszelkie "gotowce" do kilkunastu tysięcy?
Czy możecie mnie naprowadzić od czego zacząć przygodę z budową CNC? Czy są "gotowe" projekty, na których można się wzorować czy trzeba kroku po kroku rozpracować każdy elementy praktycznie samemu?

Dzięki za odpowiedzi ;]

Gotowce które można kupić za 5 tysięcy na alegro możesz sobie odpuścić bo to strata pieniędzy.
Budowę frezarki lub jak to teraz modna nazwa plotera frezującego musisz zacząć od przejrzenia projektów tu na forum oraz gotowych maszyn. Potem poszukaj już gotowych mechanizmów oraz materiałów. Policz ile to będzie kosztowało. Oczywiście dodaj cenę samej elektroniki oraz oprogramowanie jeżeli jeszcze go nie posiadasz. Na koniec zakup mechanizmów, materiałów i bierz się do roboty.
O i cała filozofia.

robert

pitsky pisze: ↑

31 mar 2019, 09:02

Nie patrz nawet na takie ulepy.
W takich pieniądzach kupisz fabryczne centrum cnc do drewna z lat 90.

Witam
Za 12 tysięcy centrum cnc do drewna? Nie wiem czy to możliwe nawet na takie z lat 90 - chyba takie zajeżdżone. Raczej powinieneś sam zagłębić się w temat i zacząć budowę. Wiele podzespołów z tej maszyny można kupić nawet tu na forum. Ale nie myśl, że jak sam zaczniesz budować to zrobisz to za 12 tysięcy. Czy to frezarka z lat 90 czy z 2019 roku to obie muszą mieć kilka wspólnych rzeczy: sztywność i brak luzów. Jeżeli żadna z nich tego nie posiada to jest zwykły złom. A trzecim punktem jest serwis takiego urządzenia. Chodzi o to abyś w przypadku awarii nie stał z "robotą" przez dwa miesiące.

Ta maszyna z linku może być przydatna dla Twoich potrzeb jeżeli jest w pełni sprawna. Ale to trzeba sprawdzić ponieważ brama jest zbudowana z profili aluminiowych. A nawet jeżeli brama jest zbudowana z profili aluminiowych te też można ją używać do frezowania drewna czy płyty jedynym warunkiem jest to, że nie można jej zbyt ostro "katować", np. trzeba zmniejszyć odległość miedzy rampami.

A tak jak kol. Zienek wspomniał o "budowie" szaf na zamówienie to i tak trzeba przygotować pliki obróbkowe, chyba, że masz zamówienie na 20 sztuk takich samych szaf. Ja jeszcze nigdy nie spotkałem się tym abym wycinał elementy dla trzech takich samych szaf w ciągu miesiąca. Dlatego moim zdaniem bez sensu jest kupowanie takiej maszyny - lepiej jest kupić piłę. Do szaf o prostych kształtach piła jest bardziej ekonomiczna. A kolejną rozwiązaniem jest to, że do takich szaf w hurtowni zamawiasz już wszystkie elementy pocięte i oklejone - wystarczy tylko złożyć.

Ale kolejna sprawą jest to, że teraz w "modzie" są produkty z zaokrąglonymi kształtami np. fronty, szafy, czy szafki wiszące o frontach do szuflad nawet nie wspominam bo to rzecz oczywista. I tu niestety lub stety bez takiej frezarki raczej się nie obędziesz. Na tej z linku też można wycinać jeżeli spełnia warunki o których wcześniej pisałem.

Ale tu nie zgodzę się z kol. Zienek, że pisanie programu dla takiej maszyn to zajmuje dużo czasu. Pisanie programu na wycinkę elementów do szafy to zajmuje około 10 minut. I teraz proponuje rozważyć i policzyć co Ci tak naprawdę będzie potrzebne. Jeżeli jednak zdecydujesz się na posiadanie frezarki i nie ważne czy z linku czy innej to możesz już produkować własne autorskie fronty, drzwi do szaf czy całych instalacji kuchennych i pokojowych.

I na koniec aby nabyć taką obrabiarkę to niestety trzeba pojechać w kilka osób i ją dokładnie obejrzeć oraz sprawdzić. Gadanie i opisy sprzedawców możesz między bajki włożyć.

robert