mc2kwacz

Czy Ty wiesz czego chcesz? Njapierw pytasz czy laserem można pociąć poliwęglan. Odpowiedzieliśmy Ci - prawda? Teraz pytasz o plekse. Więc Cię informuje, że da się plekse pociąć i laserem i frezem. Informuje Cię też, że można ją doprowadzić do idealnego wygladu bez rys i zmatoweiń w krótkim czasie bez polerowania. To krzyczysz. Skoro pracujesz długo na pleksie to już wiesz, co z nią można zrobić. To czego jeszcze oczekujesz. Jakie zadajesz pytanie taką otrzymujesz odpowiedź. Dla mnie koniec tematu bo widze, że nic do Ciebie nie dociera. A to jest przykład Twojego myślenia, cytuje:

"Poza tym, tego się nie da wyciąć frezarką tym bardziej piłą. Także krawędź ma być szklista a nie matowa. Zabawa w polerowanie każdego detalu absolutnie nie wchodzi w grę. "

"A skoro wymagam, żeby krawędź była szklista, i jej używam, to chyba oczywiste że spełnia te oczekiwania i nie trzeba mnie o tym przekonywać"

robert

Dlatego, że nie wiem co Ty chesz robić to mogę Ci podpowiedzieć co i czym ciąć. Tak jak zadałeś pytanie. Pleksy wcale nie trzeba polerować aby był idealny połysk.

robert

Powiem Ci tak. Poliweglan nie topi się tylko pali się zwykłym ogniem. Lepiej jest go pociąć frezarką bo rzeczywiście jest odporny na zarysowania. Co do pleksy to nie wiem jakiej mocy musi być laser bo ja mam do dyspozycji taka machine pomarańczową zresztą jak trzy komody i rzeczywiście podczas pracy smierdzi okrutnie. Ale w tego rodzaju urządzeniach zamontowano wyciąg spalin. Nawet w takich małych do pieczątek też jest wyciąg zainstalowany, tylko trzeba sobie rure podłączyć aby ten smród wywalało na zewnątrz. Jeżeli chcesz robić w ten sposób elementy które mają być składane w jedną całość (np cos takiego jak puzle) to weź pod uwagę, że laser też nie jest idealnie dokładny. Na 1cm ma odchył 0,07 a to czasami eliminuje takie rzeczy wycinane na laserze.

robert

Andrzej_kw pisze:Jest wiele chwalipięt mówiących o cięciu poliwęglanu laserem.
Według mnie, jest to kategoria "nie próbuj tego w domu". Niestety, z moich doświadczeń wynika, że materiał ten nie nadaje się do cięcia laserem. No, ale jeżeli ktoś się uprze, to nie ma rady...

pozdrawiam
andrzej

Witam

Nie, nie i jeszcze raz nie. Mylisz się w stu procentach, to nie jest kategoria "nie próbuj tego w domu" to jest kategoria "kamikadze". Ale za to masz racje, że jest wielu chwalipięt którzy twierdzą, że cieli poliweglan laserem. Ja za każdym razem kiedy próbowałem robiłem ognisko na stole i kończyło się to gaśnicą proszkową i halonową. A tak na marginesie to nie radzę takich doświadczeń robić w domu czy biurze. Jeżeli che ktoś próbować to niech przecinarke laserową wyniesie do dobrze przewietrzanego pomieszczenia bo straż pożarna może nie zdążyć przyjechać.


robert