Chłodzenie wrzeciona to jest mówiąc krótko przepuszczanie zimnej wody przez kanały chłodzące lub płaszcz wodny silnika elektrycznego wrzeciona. Chłodzenie freza podczas obróbki jest to polewanie freza i miejsca obróbki emulsją chłodzącą. Ta emulsja ma rónież właściwości smarownicze. Dlatego powinieneś mieć dwie "instalacja" do chłodzenia i wrzeciona i freza. A wiadomo, że przy chłodzeniu freza musi być jeszcze sparator wiórów które spływają razem z chłodziwem. W przypadku chłodzenia wrzeciona musi być chłodniczka która będzie schładzała spływającą wode z wrzeciona. Jeżeli możesz mieć we frezarce oba te systemy chłodzenia to nie zastanawiaj się tylko bierz. Wrzeciono możesz zawsze chłodzić a przy frezowaniu materiałów takich jak drewno czy plastik nie musisz używać.

Nie zawsze frez zapycha się wiórami. To jest kwestia ustawiania samej obróbki. Jeżeli ustawisz tak, że frez będzie frezował swoim całym obwodem to nawet chłodziwo Ci nie pomoże bo frez się złamie. Jeżeli ustawisz tak aby frez pracował 25% swojego obwody to tam gdzie nie będzia miał styczności z obrabianym materiałem zacznie wyrzucać wióry z pola obróbki. Nastepny przykład to taki, że jeżeli frez 3mm będzie wchodził w materiał na głebokość 5mm to też możesz być pewny, że sie złamie albo zatrzyma prace całej maszyny czyli stanie wrzeciono i osie. Dlatego trzeba umiejetnie ustawić proces obróbki własnie w oprogramowaniu CAM czyli prędkość posuwu, prędkość wejścia w materiał, kąty oraz prędkość obrotową wrzeciona.

robert

NexusPrime pisze:Ciężko mi się wypowiadać bo nie mam wiedzy, ale rzekomo posiada chłodzenie wodne, tak wynika z opisu.

Druga sprawa, to jak z tym symulatorem i generowaniem kodu o którym wspomniałem ?

Tylko powiedż do czego Ci to potrzebne? Jeżeli chcesz sprawdzić jak maszyna pracuje to przygotuj sobie jakąś prostą bryłe zrób z niej g-cody pod odpowieni program(postprocesor) sterujący i otwórz, wyfrezuj. To jest najprotszy sposób sprawdzenia. Ty robisz pliki DXF więc działąjących w dwóch osiach. Wiec po co Ci symulator?

robert

Witam
Żeby kupić maszynę/obrabiarke to najpierw trzeba sprawdzić ją w pracy tzn. po obróbce element/bryła musi mieć dokladnie taki kształt i wymiary jakie są na projekcie. Maszyna musi być sztywna bez żadnych luzów. Co do chłodzenia to teraz są chłodzenia powietrzne - używane w drewniakach. A jeżeli już chcesz mieć chłodzenie płynem to wystarczy zabezpieczyć maszyne i kupić pompke do oczka wodnego, sitko i magnes neodymowy i system chłodzenia gotowy. Program sterujący obrabiarką to musisz sobie wybrać sam, taki który będzie właśnie Tobie odpowiadał - poszukaj/poczytaj w zakładce "programy sterujące". Jednemu odpowiada mach drugiemu step a trzeciemu jeszcze inny. Do testów można pobrać ze strony dystrybutora tzw wersje testowe i się nimi pobawić. Ale najważniejszą rzeczą jest to, że masz maszyne i co na niej robić? Przecież nie będziesz czekał aż ktoś da Ci gotowy projekt. Potrzebne będzie Ci oprogramowanie CAD/CAM. W CAD-zie rysujesz projekt bryły/elementu zgodnie z wymiarami a w CAM-ie ustawiasz proces obróbki. Jak już masz to wszystko to wtedy można powiedzieć, że jesteś prawie gotowy do obróbki/produckji/tworzenia, bo jeszcze została cześć "super ważna" a jest bezcenna i nic jej nie zastąpi. A jest to praktyka a tego już się kupić nie da.

robert