Znaleziono 14 wyników

autor: kubus838
30 kwie 2014, 02:33
Forum: Na luzie
Temat: Profesjonalna likwidacja kretów przemysłowych.
Odpowiedzi: 108
Odsłony: 9364

ALZ pisze:Tak sobie czytam, krew mnie coraz bardziej zalewa i zastanawiam się jak kogoś takiego jak kubus838 nie skopać. :twisted: Kurde, Lepper tez pierdzielił o Polskim przemyśle elektronicznym a nawet prostych gwoździ zrobić nie umieli, do gumowców w których występował potrzebny był wsad dewizowy. Na samą myśl niedobrze się mi robi. Ale co by o tamtych czasach nie pisać to lesery miały życie. Czy się stoi, czy się leży xxxx zł się należy. Tego teraz tym wszystkim pasożytom brakuje.
A takim ekonomistą jak Ty to nalezy najpierw "oleju" do głowy nalać abyś miał na czym czapke nosić. My rozmawiamy o produktach tamtej epoki a nie o tym za co je produkować. A jak już tak piszesz(co do skopania) to jestem do Twojej dysposzycji. Chcesz to przyjedź i wtedy sobie pogadamy.

robert
autor: kubus838
30 kwie 2014, 01:19
Forum: Na luzie
Temat: Profesjonalna likwidacja kretów przemysłowych.
Odpowiedzi: 108
Odsłony: 9364

To kiedyś jeździłeś syrenka? A teraz jeździsz tramwajęm?

robert
autor: kubus838
30 kwie 2014, 01:02
Forum: Na luzie
Temat: Profesjonalna likwidacja kretów przemysłowych.
Odpowiedzi: 108
Odsłony: 9364

pukury pisze:witam.
tak sobie czytam i czytam .
doskonale pamiętam czasy tzw. komuny - w końcu zawodówkę skończyłem w 1973 .
i za nic nie chciałbym znowu mieszkać w kraju w którym - ( np )
nie było papieru toaletowego , pasta do zębów - lechia ( albo jakiś proszek - kreda ? ) , sznurek do snopowiązałek - komitet rządowy się zajmował , wkręty - bez nacięcia na śrubokręt .
kumpel pracował w zakładzie produkującym bramy , ogrodzenia , itp .
zakład był rozliczany z WAGI wyrobów.
czy można coś jeszcze dodać ?
można tak pisać - chyba ze 100 stron.
zafascynował mnie argument - syreną w ścianę :shock:
lepszy byłby rydwan - albo jakaś kolaska - też by nie było problemu.
tamten system -
ZAWALIŁ SIĘ POD CIĘŻAREM WŁASNEJ GŁUPOTY .
pozdrawiam.
Ale chyba w tamtym systemie coś produkowal -dobre czy złe ale produkowali. A teraz co produkujemy? Markety.
A czym Ty jeżdzisz i z którego roku?

robert
autor: kubus838
30 kwie 2014, 00:45
Forum: Na luzie
Temat: Profesjonalna likwidacja kretów przemysłowych.
Odpowiedzi: 108
Odsłony: 9364

MlKl pisze:kubus838 - średnia płaca w PRL oscylowała w okolicach 20 dolarów na miesiąc. I to jest cała prawda o komunistycznym dobrobycie. Całe życie praktycznie prowadzę jakąś działalność gospodarczą. Za komuny mam kilka miesięcy na etacie jak się musiałem na gwałt usamodzielnić w wieku 17 lat, i z półtora roku już w wolnej Polsce jak po rozwodzie zostawiłem byłej żonie mieszkanie firmę, samochód etc.
Ale to nie jest dyskusja na temat płac tylko co produkowaliśmy.

MlKl pisze:Ty masz dziką satysfakcję, że ja już ludzi nie zatrudniam? Niby dlaczego? Ta setka ludzi dziś szuka pracy, i znaleźć nie może. Pracodawców ubywa, ubywa miejsc pracy. Tacy jak ty wyciągają z tego kretyński wniosek, że tym pracodawcom, którym się jeszcze chce was zatrudniać, trzeba dokręcić mocniej śrubę. Wniosek jest kretyński, bo naturalną koleją rzeczy będą kolejne zamknięte firmy i ludzie na bruku.
Jeżeli Ty nie zdrudniasz ludzi bądź Ci ludzie nie chcą u Ciebie pracować to nie jest wina ustroju. To znaczy, że coś im w pracy u Ciebie nie pasuje, albo pensja, albo warunki. Ja wiem teraz każdy pracodawcda chciałby "zjeść jabłko i mieć jabłko" ale niestety tak już się nie da. Jeżeli chcesz aby ludzie uczciwie pracowali to musisz im za to załacić, ale nie tak jak Ci kolesie od rekrutacji. A wiesz dlaczego ludzie młodzi wyjeżdżają za granice - bo tam za ta samą robotę im trzy razy tyle zapłacą. Ja wiem przeważnie nie jest to wina samych pracodawców tylko tych ludzi którzy "walą" w nich podatkami. W egipcie też tak było i prezydenta powiesili. A takim ludziom jak ja to zależy na tym aby firma miała więcej zleceń czyli produkcji.
MlKl pisze:Ale w kapitalizmie właściciel upadłej firmy zaraz otwiera następną, a pracownicy nie okupują pustych hal po upadłym zakładzie w złudnej nadziei, że stare czasy wrócą, tylko idą szukać nowej roboty.
Ale w kapitalizmie jak firma padnie to powstanie druga a u nas jak firma padnie to po niej sprzatają a luke runkową wypełnieją importem. A myslisz, że po co wymyslili kapitalizm. Polska ma kupować a nie produkować i sprzedawać.

A czy kapitalizm to nie przypomina Ci socjalizmu. W socjaliźmie kupowaliśmy wszystko od ZSRR i nic do powiedzenia nie mieliśmy. A w kapitaliźmie kupujemu wszystko od UE i też zawiele nie mamy do powiedzenia. A jeszcze doszły chiny, tylko oni najpierw sprzedają do jednego kraju UE a on sprzedaje nam trzy razy drożej.

robert
autor: kubus838
30 kwie 2014, 00:09
Forum: Na luzie
Temat: Profesjonalna likwidacja kretów przemysłowych.
Odpowiedzi: 108
Odsłony: 9364

dance1 pisze:kubus838 o lekarzach to ja z kolegą dyskutować nie będę, nie mam takiego doświadczenia.
Podaj przykład firmy która kiedykolwiek dobrze funkcjonowała.
Albo i nie podawaj, masz inne poglądy i na tym zakończmy.
Szkoda życia na kłótnie.
O lekarzach nie dyskutuj bo odmówią Ci leczenia i będzie potrzebna eutanazja. - to tylko żart

Ja pamiętam czasy komuny/socjalizmu i wcale ich dobrze nie wspominam bo je przeżyłem. Chcesz fime i produkt tej firmy. Jest taka firm np. zpc ursus i ciągniki ursus C330 i C360 do dzisiaj ludzie ich używają chociaż maja po 30/40 lat. Ale też pamietam taki produkt jak massey ferguson - a przeciez taki nowoczesny był i co. Fakt panowie z Angli nam pomogli i po zakńczeniu II wojny światowej i w przemyśle. Teraz niestaty niczym się pochwalić nie możemy co wyprodukował Polski przemysł. Chociaż jest pare takich rzeczy. Pierwszy to Syrenka która ma ponoć wejść do produkcji jeszcze w tym roku - pewnie widziałeś zdjęcia. A drugi to Warszawa z 3,5 litrowym silnikiem. Ale oba te samochody były projektowane i bedą produkowane z udziałem firm z poza UE. Ale niestaty aby oba samochody przeszły proces homologacji UE to potrzeba było trzech lat. Ale proces homologacji w UE smarta trwał zaledwie osiem miesięcy. To teraz prównaj smarta z poprzednikiem Syrenki czyli np Syrena 105. Ja wiem rozwiązania technologiczne smarta są o wiele lepsze niż 40-letniej Syreny. Ale niech oba samochody uderzą w ścianę z prędkością 50 kilometrów na godzine - co z którego zostanie. Dlatego moje zdanie jest takie, że nasz przemysł wykończyła prywatyzacja podczas zmiany ustroju pod postacią "rozdawania" firm osobom spokrewnionymi z członkami PZPR. Bo jeżeli do dnia dzisiejszego byśmy produkowali i samochody i ciągniki to jestem pewien, że te produktu mieściły by się w czołówce światowej. Jeszcze jeden przykład. Niedaloko Warszawy była firma która zajmowała się remontem obrabiarek i analogowych i numerycznych. Do tej firmy przywożono obrabiarki nawet z Francji - a pamietam, że na jednej znalazłem numer inwentaryzacyjny z fabryki Citroena. Niestety przy zmianie ustroju kotś wpadł na pomysł prywatyzacji taj firmy i ją tak sprywatyzował, że maszyny sprzedali cześć na złom a cześć za śmieszne pieniążki a budynki i teren niewiem czy sprzedali czy wynajeli firmie która sprzedaje blachy dachowe i co trzy lata zmienia nazwe i oczywiście nie płaci podatków.

robert
autor: kubus838
29 kwie 2014, 22:57
Forum: Na luzie
Temat: Profesjonalna likwidacja kretów przemysłowych.
Odpowiedzi: 108
Odsłony: 9364

dance1 pisze:przemysł motoryzacyjny, na licencji Fiata (większość)
Ale był. A co teraz masz lepszy? Wrak ściagnięty który przglądu technicznego nie przechodzi
dance1 pisze:kopalnie, nie chcę się śmiać głośno,
stocznie, jak wyżej.
Ale były i jakoś dobrze funkcjonowały. Ty jednak jesteś chory.
dance1 pisze:O Romecie, unitrze zapomniałeś.
A teraz co masz chnińskie skutery i telewizory jednorazowe. To rzeczywiście "stopa życiowa" Ci się podniosła
dance1 pisze:kubus838 wyśpij się, jutro nowy dzień u komunisty-wyzyskiwacza Twojej pracy. Nie zapominaj, dbasz o zdrowie, 2 maszynami nie operuj.
Zmień lekarza ten chodził do tej samej szkoły co Ty i Cię oszukuje.

robert
autor: kubus838
29 kwie 2014, 22:09
Forum: Na luzie
Temat: Profesjonalna likwidacja kretów przemysłowych.
Odpowiedzi: 108
Odsłony: 9364

Wiesz ja też nie jestem za komuną bo ja dobrze pamiętam, ale to co Ty piszesz to nie przeraża. A przeraża mnie brak wiedzy o historii i to u człowieka który urodził się w komunie, pracował w komunie. Nie wiem czym spowodowane jest Twoje myślenie. Widocznie nie byłeś tylko zwykłym pracownikiem.
MlKl pisze:Komuna to nie kacyki z partii która ma socjalizm w nazwie. Komuna to lenie i nieroby walczący o prawa pracownicze ze szkodą dla zakładów pracy i samych pracowników. A dokładniej - te lenie i nieroby zostają kacykami w partiach gdy rewolucja zwycięża.
Nie wiem czy pamietasz, ale za czasów kumuny mieliśmy przemysł motoryzacyjny, kopalnie węglą, stocznie, fabryke ciągników. I jeszcze przypomne, że produkty z tych fabryk były eksportowane po całym świecie. A teraz co rolnictwo się nie opłaca fabryki zostały zlikwidowane, stocznie zniszczone, wszystko co kupujemy to "madein china", biura pośrednictwa pracy gdzie zatrudniają samych głąbów. Ale za to mamy Unie Europejską i dotacje, czyli jesteśmy krajem zbytu dla produktów z UE. I co teraz lepiej mamy? Każdemu jest wszystko jedno jak się ustrój nazywa jak ma godną zapłatę za godną prace.
MlKl pisze:Pracownikom się może dobrze powodzić tylko w bogatej firmie. A firma się nie wzbogaci, jak ma działać na stracie, żeby zaspokoić żądania pracowników. Wiadomość z ostatniej chwili - kompania węglowa ma miliard długu, a krety grożą strajkiem, bo ich na tydzień płatnego urlopu wysyłają... A powinni te dziury w ziemi natychmiast pozamykać, a kretów odesłać na bezrobocie.
Pracownikom się dobrze powodzi jeżeli szef dobrze myśli. Bo najwiekszą stratą dla firmy to szef idiota i to jego powinno się winić za to, że firma się nie wzbogaca. A po pierwsze to pracownicy są od tego aby pracować czyli wykonywać ustalenia z umowy o prace, szef od tego aby reprezentować firme i dbać o jej zlecenia. To, że firma nie ma zleceń to nie jest wina pracowników z produkcji, tylko zarządu firmy.
MlKl pisze: Latek mam 52, piętnaście lat temu zatrudniałem prawie stu ludzi. Dziś - ani jednego, ale cały czas prowadzę działalność gospodarczą. I nie zatrudnię żadnego obiboka do czasu, aż prawo w tej materii zmieni się na lepsze. Czyli nigdy, bo na zmiany na lepsze się nie zanosi. A ja więcej użerać się z nierobami nie mam zamiaru.
Największym obibokiem to jest szef który mówi tak jak Ty bo wini wszystkich i wszystko za złe "czasy". Widzisz te nieroby nie chą już użerać się ale z Tobą i dlatego sam pracujesz, ale nie martw się i tak skończysz jako kret w kopalni bo utrzymanie Twojej jednosobowej firmy jest nieopłacalne i mało podatku płacisz. Dlatego jako górnik będziesz płacił większy podatek. A dlaczego tak? A byłeś na wyborach? To sobie sam odpowiedz.

robert

robert
autor: kubus838
27 kwie 2014, 23:30
Forum: Na luzie
Temat: Profesjonalna likwidacja kretów przemysłowych.
Odpowiedzi: 108
Odsłony: 9364

000andrzej pisze:Dla tych co nie mają pojęcia o organizacji pracy i zarządzaniu firmą takie ogłoszenie rzeczywiście będzie dziwne. Ale jak to już ktoś napisał - na forum są też poważni ludzie, którzy być może zainteresują się problematyką. Jedni obsługują majzel i młotek, inni zarządzają całymi firmami. Dlatego pisz tylko w swoim imieniu, że dla Ciebie to jest dziwne ogłoszenie.
Nota bene - jak bym nie wiedział o co chodzi to bym się w ogóle nie wypowiadał. Zgodnie z zasadą, że lepiej milczeć i wydawać się być głupim, niż zabrać głos i rozwiać wszelkie wątpliwości.
Ludzie zapamietajcie jedno w dzisiejszych czasach z nikogo "wała" nie zrobicie. A to czy on jest od mesla i młotka czy jest prezesem zarządu to większej różnicy nie ma. A to, że ktoś da się wpuścić w "kanał" poprzez takie ogłoszenia to nie znaczy, że jest głupi tylko chory umysłowo, że dał się wkręcić i mam tu na myśli i młotkowych i prezesów. A tak na marginesie to chyba dzisiaj więcej prezesów daje się oszukać albo idzie siedzieć za machlojki. Więc kto tu czego nie rozumie?

robert
autor: kubus838
27 kwie 2014, 23:03
Forum: Na luzie
Temat: Profesjonalna likwidacja kretów przemysłowych.
Odpowiedzi: 108
Odsłony: 9364

krukow123 pisze: ale jak ty byś się przymknął to podejrzewam, ze wiele osób by odetchnęło z ulgą
A Ty myślisz, że nikt nie będzie reagował na "dziwne" ogłoszenie? To po co pisać takie ogłoszenie skoro nikt nic nie pisze. A może myslisz, że jak ktoś wstawi ogłoszenie to od razu zlecania się sypią? To nie te czasy.

robert
autor: kubus838
22 kwie 2014, 23:46
Forum: Na luzie
Temat: Profesjonalna likwidacja kretów przemysłowych.
Odpowiedzi: 108
Odsłony: 9364

lajosz pisze:Przepraszam, czy jest lekarz na sali ?
Niestety w tym przypadku już za późno na lekarza. Ten pzrypadek nie rokuje nadziei

robert

Wróć do „Profesjonalna likwidacja kretów przemysłowych.”