krzesło pisze:Witam syukam programu do gitarki cođ podobnego jak w linku poydrawiam i prosy o pomoc
http://www.macri-italia.pl/gietarkadoru ... wanie.html

To może napisz jak ta gitarka ma wygladać. To może ten program zrobimy.

robert

i ustaw sobie klawiature

Prestigio pisze:Witam.

Również mam zamiar się nauczyć jako takiego programowania..
Szczerze mówiąc nie widzę tego jeżeli nie miałeś do czynienia z maszyną.

No ale cóż, tak jak ktoś wspomniał wyżej, zacznij od nauczenia się dobierania prędkości, posuwu czy też grubości skrawanego detalu <-- w tym jest już jakaś podstawa.

Od początku bym nie zawracał sobie głowy CAD-ami i CAM-ami szczerze mówiąc - szkoda czasu.. Kiedyś miałem okazję przez jakiś czas pobawić się w AutoCAD i przydało mi się to tylko na laser - nie myślałem nawet żeby wykorzystać ten program do np frezarki na której pracuję..

Potem warto zwrócić uwagę na G kody np
- G0 - szybki ruch do podanych współrzędnych X Y Z
- G1 - ruch liniowy do wskazanego punktu

ITD ITD - tutaj masz opis G kodów Systemu Fanuc: G Kody

Następnie warto zwrócić uwagę na M Kody np:
M03 - obrót wrzeciona w prawo
M04 - obrót wrzeciona w lewo
M05 - Zatrzymanie wrzeciona

Kod na obrót wrzeciona w prawo z prędkością 2000 obrotów wyglądałby tak:
M03 S2000

Jeżeli zrozumiesz to co napisałem wyżej, weź sobie narysuj jakiś rysunek techniczny ale prosty np wiercenie dwóch otworów i przykładowo frezowanie jednego boku detalu.

Dobierz kody G i kody M / narzędzia. Ustal bazę na detalu a potem napisz program i daj go na forum by ktoś sprawdził Gdy zrobisz dobrze będziesz miał to już jakoś zobrazowane i będziesz mógł robić coś innego np do detalu wyżej dodaj powiększanie otworu frezem itd itd ;d

Tu ja bym się z Tobą nie zgodził. Chyba najpierw nauczyłbym się tworzyć element w programie CAD a później przygotował proces obróbki w CAM-ie i wtedy można sobie obejrzeć cały g-kod jak równiez proces samej obróbki. Jak zdążyłem zrozumieć najpierw proponujesz pisanie g-codu z pulpitu maszyny? Wszystko dobrze tylko pokaż mi osobe poczatkujacą która zaczyna pisać na pulpicie? A jak już zacznie prace to kto będzie mu zlecał "wyprodukowanie" kwadratu z dwoma otworami? Nikt bo takie sytuacje załatwia się bez cnc. Jeżeli ja zaczynam przygotowywać plik na frezarke to zawiera on od 10 000 do nawet 120 000 linni i pokaż mi takiego człowieka który to napisze na pulpicie maszyny? Ja słyszałem, że takie rzeczy ludzie robią - podkreślam słyszałem ale nie widziałem dlatego nie twierdze, że jest to niemożliwe. Niestety jest to nie ekonomiczne.


robert

kubus838 pisze: Żeby zacząć się bawić w cnc musisz wiedzieć, że jest potrzebne oprogramowanie CAD i oprogramowanie CAM i oczywiście program do sterowania obrabiarką. W programie CAD rysujesz jakiś element[....]
Jeżeli już masz "coś" narysowane i gotowe, w programie CAM tworzysz tzw. współrzedne narzędzia zwane ścieżką narzędzia lub g-codami.

Czyli jeżeli dobrze zrozumiałem, to w programie CAD tworzę graficzne odwzorowanie elementu, później tą grafikę eksportuję do programu typu CAM po to by mieć w nim podgląd obrabianej rzeczy (jak w filmie od WZÓR) i piszę g-kod - lub jeżeli program to oferuje to za pomocą jego funkcji wyznaczam ścieżki, które prowadzą narzędzie frezujące/toczące po materiale ? Dobrze rozumiem?

Później gotowy g-kod (stworzony pod daną maszynę/jej procesor) wrzucam do maszyny obrabiającej.
Pytanie czy różne postprocesory/sterowniki mocno się od siebie różnią? Tzn czy pod każdy składnia programowania jest inna?[/quote]


Prawie dobrze zrozumiałeś.
1. Tak tutaj dobrze zrozumiałeś w programie CAD tworzysz sobie bryłe/element według podanych wymiarów i od razu możesz zobaczyć jak to wygląda. Mozesz wydrykować zwymiarować. Czyli gotowy element już masz i widzisz jak on wygląda i jak będzie wyglądał po obróbce.

2. Po zakończeniu zabawy w CAD-zie przechodzisz do oprogramowania CAM. W CAM-ie otwierasz plik z przygotowanym elementem(nie które CAD-y mają zintergrewane CAM-y), musisz ekreślić wymiar materiału i rodzaj narzędzia. W CAM-ie poprostu określasz współrzędne po jakich będzie poruszało się narzędzie i szybkość obrotu(w przypadku frezarki) i prędkość "przesuwania" się w trakcie obróbki jak i tzw. "przejazdów czystych"
W CAM-ie tworzysz plik nc lub txt. W tym pliku są zachowane współrzędne jak ma "chodzić" narzędzie po materiale. Oczywiście aby stworzyć plik nc czyli g-kody do danej obrabiarki to musisz wiedzieć jaki program steruje ta obrabiarką, czyli jakim postprocesem sterowana jest obrabiarka. Ale tak mówiąc krótko w CAM-ie tworzysz "mapę" przejazdów narzędzia po materiale tak aby po obróbce uzyskać ten element/bryłe którą stworzyłeś narysowałeś w CAD-zie.

I to jest najprostsze wytłumaczenie do czego jest CAD i CAM. Jeżeli zaczniesz "bawić" się obrabiarką cnc to poznasz różnego rodzaju funkcje programów CAM. W przypadku oprogramawania CAD to z reguły wszystkie działają podobnie i nauka jest dosć prosta tylko czasochłonna.

robert

[ Dodano: 2013-06-23, 11:30 ]

kubus838 pisze: Żeby zacząć się bawić w cnc musisz wiedzieć, że jest potrzebne oprogramowanie CAD i oprogramowanie CAM i oczywiście program do sterowania obrabiarką. W programie CAD rysujesz jakiś element[....]
Jeżeli już masz "coś" narysowane i gotowe, w programie CAM tworzysz tzw. współrzedne narzędzia zwane ścieżką narzędzia lub g-codami.

Czyli jeżeli dobrze zrozumiałem, to w programie CAD tworzę graficzne odwzorowanie elementu, później tą grafikę eksportuję do programu typu CAM po to by mieć w nim podgląd obrabianej rzeczy (jak w filmie od WZÓR) i piszę g-kod - lub jeżeli program to oferuje to za pomocą jego funkcji wyznaczam ścieżki, które prowadzą narzędzie frezujące/toczące po materiale ?

Później gotowy g-kod (stworzony pod daną maszynę/jej procesor) wrzucam do maszyny obrabiającej.
Pytanie czy róż


Prawie dobrze zrozumiałeś.
1. Tak tutaj dobrze zrozumiałeś w programie CAD tworzysz sobie bryłe/element według podanych wymiarów i od razu możesz zobaczyć jak to wygląda. Mozesz wydrykować zwymiarować. Czyli gotowy element już masz i widzisz jak on wygląda i jak będzie wyglądał po obróbce.

2. Po zakończeniu zabawy w CAD-zie przechodzisz do oprogramowania CAM. W CAM-ie otwierasz plik z przygotowanym elementem(nie które CAD-y mają zintergrewane CAM-y), musisz ekreślić wymiar materiału i rodzaj narzędzia. W CAM-ie poprostu określasz współrzędne po jakich będzie poruszało się narzędzie i szybkość obrotu(w przypadku frezarki) i prędkość "przesuwania" się w trakcie obróbki jak i tzw. "przejazdów czystych"
W CAM-ie tworzysz plik nc lub txt. W tym pliku są zachowane współrzędne jak ma "chodzić" narzędzie po materiale. Oczywiście aby stworzyć plik nc czyli g-kody do danej obrabiarki to musisz wiedzieć jaki program steruje ta obrabiarką, czyli jakim postprocesem sterowana jest obrabiarka. Ale tak mówiąc krótko w CAM-ie tworzysz "mapę" przejazdów narzędzia po materiale tak aby po obróbce uzyskać ten element/bryłe którą stworzyłeś narysowałeś w CAD-zie.

I to jest najprostsze wytłumaczenie do czego jest CAD i CAM. Jeżeli zaczniesz "bawić" się obrabiarką cnc to poznasz różnego rodzaju funkcje programów CAM. W przypadku oprogramawania CAD to z reguły wszystkie działają podobnie i nauka jest dosć prosta tylko czasochłonna.

robert

Witam cnc_piotrek

Żeby zacząć się bawić w cnc musisz wiedzieć, że jest potrzebne oprogramowanie CAD i oprogramowanie CAM i oczywiście program do sterowania obrabiarką. W programie CAD rysujesz jakiś element, albo z "głowy", albo poprostu dostajesz rysunek techniczny. Jeżeli już masz "coś" narysowane i gotowe w programie CAM tworzysz tzw. współrzedne narzędzia zwane ścieżką narzędzia lub g-codami. Prostu w programie CAM stworzysz plik nc lub txt właśnie ze współrzędnymi narzędzia który poźniej zaimportujesz do programu sterujacego obrabiarką. Tylko aby ten plik stworzyć trzeba wiedzieć jaki program steruje obrabiarką i wiedzieć jaki jest postprocesor tego sterownika i oczywiscie jakiego narzędzia będziesz używał do "wyprodukowania" elementu. Nie zawsze jako programu CAD musisz używać autocada jest wiele różnych, ponoć są jakieś darmowe. Napewno są wersje demo i można je pobrać na stronach producentów oczywiscie do przetestowania. Czytałem też, że są ludzie którzy g-cody piszą bezpośrednio z pulpitu maszyny, ale podkreślam ja tylko o tym czytałem - niewidziałem tego.

robert