W zasilaczu zastosowałem 4 kondensatory 4700 uF/50V. Obciążenie zasilacza 4*1.1A
A co do mocy zasilacza to dałem troche za słaby transformator i musze go wymienić na inny. Taki akurat miałem.

[ Dodano: 2010-01-05, 15:46 ]
ok po małej przerwie wracam do tematu, mam nadzieję że jeszcze ktoś to czyta...

W zasilaczu wymieniłem trafo na większe i nie ma takiego spadku napięcia jak to było wcześniej, dorobiłem koła zamachowe (eksperymentowałem z różnymi) i niestety nic to nie dało, problem gubienia kroków, rezonansu nadal występuje. Nie jestem pewien czy wcześniej wszystko dobrze wytłumaczyłem więc jeszcze raz:

Układ jest taki:


Masa wisząca na linie podnosi się z coraz to wolniejszą prędkością (tak musi być) i problem występuje przy częstotliwości ok 5-10Hz w którym to momencie są silne drgania, silnik puszcza i masa z całą prędkością leci w dół.
Wiem że najlepiej było by zastosować przekładnie ale jest to trudne do wykonania w domowych warunkach a gotowe są dosyć drogie zwłacza że potrzebuję 4szt
I co z tym zrobić ?

Jeszcze jedno:
Właśnie podkręciłem prąd do wartości 1.1A i zauważyłem że napięcie zasilające sterownik spada przy takim obciązeniu do 20V. Czy to może mieć jakiś wpływ? Czy może i tak liczy się tylko wartość prądu?
A silniki faktycznie zaczeły troche lepiej działać, może nie idealnie ale jest poprawa. Nawet dzwięki wydają ładniejsze
Trybu "pół cewkowego" nie testowałem.

może konfiguracja w poł cewki by coś tu poprawiła

Czyli tak:


A prąd ustawić na 1.1 *1.4 czyli 1.54 ?

[ Dodano: 2009-12-04, 10:07 ]
Sprawdzę wieczorem to podłączenie na pół cewki.
A może te moje silniki są kiepskie? Co?

Efekt będzie inny kiedy silnik zostanie zamocowany w maszynie i obciążony wałem śruby napędowej.

Właśnie problem w tym że te silniki nie pracują w standardowej maszynie CNC tylko jako takie mini wciągarki linowe i często pracują bez obciążenia.

Co do prądu to ustawiałem prąd na 1.1A i żadnej poprawy nie było dlatego z powrotem skręciłem do 0,8 (mniej się wszystko grzeje)

Dodam że płynna zmiana prędkości jest konieczna.

Będę wdzięczny za wszelką pomoc w tym temacie.

Witajcie,
Zbudowałem moją pierwszą eksperymentalną maszynę opartą o silniki 0,4Nm, 1.1A typu: STH-55D115-02



Do tego sterownik: SSK-B01



Całość jest sterowana przy pomocy sterownika opartego o mikrokontroler Atmaga32.

I jak w temacie pisze, mam problem z gubieniem kroków a także przy pewnych częstotliwościach (wcale nie maksymalnych) wał silnika wpada w drgania.
Czy tego typu silniki mają jakieś częstotliwości "niedozwolone" takie których należy unikać? Przeprowadziłem taki eksperyment który polegał na stopniowym zwiększaniu częstotliwości od 0 do ok. 1kHz i w kilku miejscach wystąpiło to zjawisko. Mam cztery takie same silniki i cztery sterowniki. Zamieniałem je miejscami i wszystkie działają tak samo.
Czy wartość prądu ma na to wpływ? Ustawiłem po ok 0.8A na silnik ponieważ nie są specjalnie obciążone a czasami nawet w ogóle. Napięcie zasilania sterowników mam na poziomie ok 29-30V, sterownik prasują w trybie 1/2 kroku, praca dwufazowa.
Silniki mają po 6 wyprowadzeń, podłączyłem po 2 cewki w czereg (czyli środkowe przewody nie podłączone)
I co Wy na to?
Pozdrawiam.