Witam.
Przez weekend sprawdzałem moduł i znalazłem trafiony transoptor. Nie był on jednak od pozycji głowicy.
Dzisiaj wstawiłem płytkę i wykonałem próbę. Okazało się że ów transoptor był winny braku parzystych biegów wrzeciona. Teraz są wszystkie, mogę wklepywać od 101 do 106 i maszyna gwizda. Zadowolony operator chwilowo podziękował za pomoc i radzi sobie bo ma pilną robotę na 4 narzędzia. Przerobiony został więc program aby nie używał pozycji 2 i 6. Za kilka dni będę mógł sie zabrać znów za maszynę. Ledy wlutuję i spróbuję sosobu yach-a: zdejmę dekiel i na T=2 pobawię się palcami.

P.S. Jjanusz, skąd u Ciebie wziął siesygnał 377? Jak przedzwaniałem to znalazłem 356,358 i 361.

Witam.
To mój pierwszy temat na tym forum. Nie wiedziałem że takie interesujące i mądre strony są w necie.
Problem dotyczy sterownika WAREL NUMS 322T połączonego z tokarką TZC32N wyposażoną w 6-położeniową głowicę na narzędzia obróbcze. Maszyna ma problem z rozpoznaniem ramienia numer 2. W momencie gdy nastawię na NUMS-ie ramie 2 i wcisnę START to głowica chodzi wkółko i nie potrafi odnaleźć właściwej pozycji. Za to po wpisaniu 6 głowica staje albo na 6 albo na 2 (zależy co pierwsze jest po drodze). Znaczyłoby to że myli 2. traktując ją jako 6. Problem wydawał się banalnie prosty: 2 i 6 różnią się jednym bitem - sprawdziliśmy więc mikrostyki na głowicy. Jeden profilaktycznie wymieniliśmy bo był już niepewny. Potem przedzwoniłem połaczenia z głowicy do Warela - wszystkie połączenia są OK, wartości bitów we wszystkich położeniach głowicy są również właściwe.
Sygnały (trzy) pozycji głowicy trafiają na kartę FUNK 3D w szafie NUMS-a. Tu moja inwencja się kończy. Wymieniłem transoptor odpowiadający za ten bit i dalej myli położenia. Poprawiłem też luty, bo w czasie eksperymentów na chwilę zginęła emulsja (przestała lecieć), późnej znowi się pojawiła. Wiedziałem więc że z lutami nie halo. Płytka oblutowana, a biegi dalej myli.
Czy ktoś potrafi w tym temacie coś pomóc?