kamar pisze:

jarekk pisze: Chyba jako jedyny w Polsce ( może jeszcze Kimla), daje maszyny całkowicie ze swoim oprogramowaniem ( i moimi sterownikami)

A to zaleta czy wada ?

Po kilku latach mogę powiedzieć że jednak chyba zaleta. Udało się doprowadzić oprogramowanie do takiego stanu, że samo liczenie ścieżki i potem jej generowanie nie było zmieniane od przynajmniej roku-dwóch. Co raz wychodzą jakieś nowe potrzeby - zazwyczaj przy naprawdę egzotycznych maszynach - i wtedy możliwość całkowitej kontroli nad oprogramowaniem przydaje się.
Może nie ma wodotrysków, ale działa stabilnie i niezawodnie - sam używam frezarki na tym oprogramowaniu.

markcomp77 pisze:Ciekaw co wyniknie z tinyg2 (i podobnych.. coś jak grbl dla arm) i arduino-due...

Kiedyś bawiłem się Due - mój soft dałby radę z około 50kHz/4 osie, lub 125kHz (sportowana wersja Step2Mach).

Jest to piąta generacja sterowników pracujących pod programami napisanymi przez Pana Piotra:

http://www.lynx-poland.com/index.php?ac ... wanie&id=1
http://www.lynx-poland.com/index.php?ac ... wanie&id=4

Nie są to wszystkie - istnieją specjalizowane wersje do laserów, klejarek etc.
Sterowniki te nigdy nie były sprzedawane samodzielnie - zawsze tylko z maszynami.


Mach ( przynajmniej poprzednia wersja) nie potrafił wygenerować całej trajektorii ruchu ( tylko 2..3 sekundy). U mnie przetwarzana jest cała ścieżka i wgrywana do pamięci. Można zresetować PC i dalej będzie chodzić

Stosunkowo łatwo dało by radę zaprząc go do Macha lub dowolnego innego programu ( wspieram dane strumieniowane po sieci - jak już koniecznie ktoś chce), ale musiał by mnie ktoś przekonać że to sens.

Choć wtedy chyba lepiej by było przerobić soft na coś takiego:
http://www.nxp.com/products/reference-d ... rd:OM13027

Hmm, prawda jest taka że ten projekt umarł, ale jego wielki brat żyje i rozwija się.

Ethernet,Dual core ARM 2x204MHz, 4GB flash, wejścia/wyjścia, wejścia do potencjometrów cyfrowych, wejścia analogowe 0..5V, wyjście 10V
Częstotliwość pracy dla 5 osi - 250kHz ( da radę wycisnąć więcej, jeden core na razie śpi)


Wszystko idzie do maszyn Piotra Rakowskiego ( www.grawerki.biz).
Chyba jako jedyny w Polsce ( może jeszcze Kimla), daje maszyny całkowicie ze swoim oprogramowaniem ( i moimi sterownikami)

Wersja do małych maszyn:



Wersja full:

Projekt jest martwy - dostępne są tylko źródła.
I nigdy nie został ostatecznie dokończony.

Udostępniłem kod - jeżeli ktoś chce się pobawić to zachęcam. Kolegom z forum oddam za darmo .

Plugin do Macha męczył mnie dość długo - sprawa była chyba lekko ambicjonalna. Chciałbym mieć tyle czasu aby starczyło na wszystko - niestety tak nie jest.
Dlatego teraz bawię się półautoamatem do SMD, który wydaje się być bardziej przyszłościowy.

Sterownik działa - jest skończony w stopniu w którym można go używać.
Tyle że mój pomysł na rynku docelowym nie spotkał się z zainteresowaniem.
Technologia się nie zmarnowała, bo poszła do innych komercyjnych projektów.

Teraz buduję pólautomat do montażu SMD.

Trochę odpowiedzi.

Po pierwsze - mam zamiar udostępnić większość kodu projektu.
Będzie to Open Source z licencją która zachowuje moje prawa autorskie i wymaga w przypadku użycia tego kodu uiszczenia opłaty - 35$. Każdy będzie mógł pobawić się kodem i dowolnie go modyfikować ( ale już nie rozpowszechniać).

Płytka jest dwuwarstowa z minimalną ilością przelotek - 8. Można ją również zrobić jako jednowarstwową, wtedy trzeba założyć 4 zworki, zaprogramowć procki w zewnętrznym programatorze. Nie działają teży ledy w RJ45. Ale da się używać.

Można dodać przetwornice i optoizolację - choć prościej dodać płytę dedykowaną LPT.

Procek nie ma już wolnych wejść - trzeba by zastosować inny ( już SMD) z większą ilością portów .

Co do reakcji na pauza/stop - to sprawa Macha. Zajmuje długo. E-stop jest natychmiastowy ( rzędu kilkunastu ms ), planuję wprowadzić ulepszenie po którym będzie natychmiastowy.

Dodano: 2011-10-12, 10:30
Tu link do forum Macha gdzie udostępniłem większość kodu

http://www.machsupport.com/forum/index. ... 697.0.html

Dziekuję bardzo tym co byli zainteresowani urządzeniem i gotowi byli je testować.
Niestety ogólne zainteresowanie zarówno tu jak i na forum w USA okazało być się bardzo małe, więc na razie zamrażam projekt i wkładam go do szuflady.

Dzieki jeszcze raz za wszelkie komentarze.

Puszczałem na kilka godzin - nie było problemu. Ale to by trzeba zobaczyć na wolniejszym komputerze i dzielonym łączy ethernetowym ( ja używałem oddzielnego kontrolera).
Na Wiresharku było widać że łącze jest pełne i latają flow controle.