Ja osobiscie żaluję że nie kupiłem osobno tokarki ( nawet ten sam model w wersji bez frezarki) i osobno frezarki. Ale jak kupowałem to po prostu nie miałem miejsca na dwie mszyny.
Jako wiertarka może być choć wtedy trzeba ją przezbrajać.
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Czy opłaca się kupić taką tokarko-frezarke ?”
- 28 kwie 2008, 10:27
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: Czy opłaca się kupić taką tokarko-frezarke ?
- Odpowiedzi: 5
- Odsłony: 3414
- 28 kwie 2008, 09:37
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: Czy opłaca się kupić taką tokarko-frezarke ?
- Odpowiedzi: 5
- Odsłony: 3414
No wiesz - ja mam bardzo podobną. U mnie zmiana prędkosci obrotowej ( poza dwubiegową przekładnią ) jest na paskach. ( tu widać tylko koła do gwintowania)
Ja mam dokłądnie:
http://www.warco.co.uk/shop.asp?catid=29&ProdId=138
Ma swoje wady, ale za tę cenę mysle że jest ok;
Co do szczegółów:
- musiałem wzmocnić mocowanie stolika tokarskiego (całego mechanizmu) na stole frezarki.
- nie jest to specjalnie dobra frezarka - pinolę trzeba blokowć, jeżeli chcesz ją przestawiać w trakcie obróbki to musisz uważać na luzy.
- jest ciężka (to zarówno wada jak i zaleta) - trzeba tak ze trzech ludzi aby ją swobodnie przeniesc
Ja mam dokłądnie:
http://www.warco.co.uk/shop.asp?catid=29&ProdId=138
Ma swoje wady, ale za tę cenę mysle że jest ok;
Co do szczegółów:
- musiałem wzmocnić mocowanie stolika tokarskiego (całego mechanizmu) na stole frezarki.
- nie jest to specjalnie dobra frezarka - pinolę trzeba blokowć, jeżeli chcesz ją przestawiać w trakcie obróbki to musisz uważać na luzy.
- jest ciężka (to zarówno wada jak i zaleta) - trzeba tak ze trzech ludzi aby ją swobodnie przeniesc