Wysyłałem paczkę - pani mi też o tym powiedziała. Po czym popatrzyła na na paczkę ( duża i ciężka), popatrzyła na cennik i wzięła "na oko".
Zaniosła na zapleczę ( z trudem, paczka 22kg ) i słyszę "jebudu......" ( metaliczne łomot paczki o podłogę). Częsciom nic się nie stanie ( solidna stal) ale kobietę to mogło zabić