
Co do miejsca produkcji - nie twierdził że jest to Austria, ale że nie może powiedzieć ( pytałem czym się różni jego maszyna od tak samo wyglądającej z innej firmy).
Wyszła całkiem znana sprawa - prawdopodobnie jest to ta sama fabryka, ale każda firma kupująca od chińczyków ma inne sposoby i standardy odbioru jakościowego. Ci co biorą jak leci - dostają tańsze maszyny gorszego sortu. Ci co skrupulatnie sprawdzają - mają nieco lepsze droższe. Choć wygląda podobni, różnica będzie . Czy warta ceny - to już każdy musi sam ocenić.
Zmuszony do szybkiego zakupu znalazłem na Allegro tajwańską tokarko - frezarkę. Miał 15 lat, ale w zasadzie potrzebowała tylko przefrezowania stolika. Dodałem falwonik i mam maszynę w kórej nie ma plastiku - nawet osłony są z aluminium.