Znaleziono 2 wyniki

autor: jarekk
17 lis 2008, 09:56
Forum: Serwomotory / Serwonapędy / Napędy Serwokrokowe
Temat: servomotor
Odpowiedzi: 26
Odsłony: 6751

cnc3d pisze:W mniejszym stopniu jest to kwestia rodzaju podawanego sygnału zadającego ( analogowy, CAN, STEP/DIR) -nie masz racji!!! -to bardzo ważna sprawa. Producenci prawdziwych sterowań zadają prędkość, a nie pozycję. (dlaczego tak jest tłumaczyłem to wcześniej).
Takie sterowanie (predkosciowe) będzie szybsze - przyznaję. Kwestia tego czy bardziej się będzie opłacać zastosować takie profesjonalne drogie serwo ( ze sterownikiem), czy prostsze, ale przewymiarowane ( większe szczytowe obciążenie + sztywniej zestrojone serwo). Tego nie wiem.
cnc3d pisze:farion, a te dwa serwa Yaskawy teraz zarobią na jeszcze lapsze. Jeśli nawet z tych 1.5 min zrobi sie 1 min to jest to oszczędność 1/3 czasu. To chyba dość sporo?
Rację ma tak naprawdę kolega faniron - to ma sens tylko wtedy, jeżeli się opłaca.
Naturalną drogą jest: tanie rozwiązanie zarabia na lepsze - inaczej bankierzy wezmą cały zysk :-(

U mnie też chińska lutownica zarobiła na amerykański sprzęt do montażu SMD ( też z demobilu )
autor: jarekk
14 lis 2008, 10:41
Forum: Serwomotory / Serwonapędy / Napędy Serwokrokowe
Temat: servomotor
Odpowiedzi: 26
Odsłony: 6751

cnc3d pisze:1/2000 obrotu silnika, a kiepski to jak dobrze pójdzie do 1/200 obrotu
Tyle że jest to kwestią:
- mocy silnika ( dobry producent poda realne wartosci nominalnego i szczytowego obciążenia)
- konstrukcji silnika ( momentu bezwładnosci)
- dokładnosci sterowania zasilaniem silnika ( czyl np. dla BLDC stabilnoscią/rozdzielczoscią prądu dla cewek)
- dokładnoscią arytmetyki PID, okresem pracy regulatora ( pętli PID )

W mniejszym stopniu jest to kwestia rodzaju podawanego sygnału zadającego ( analogowy, CAN, STEP/DIR)

Ponieważ regulator w serwonapędzie jest nadążny, to wiedza o przyszłym sygnale zadającym nie przydaje się aż tak bardzo ( jako że nie jest dopuszczalne przeregulowanie ). Albo napęd ma wystarczający zapas mocy aby grzecznie nadążać za sygnałem zadającym albo nie.

Bardziej uwierzę, że różnica ( dla tego samego napędu) będzie 20% (przy różnych sygnałach zadających) niż 1000%.

OOT:
Pracowałem kiedys w dużej firmie robiącej urządzenia dla energetyki. Jednym z celów było takie projektowanie urządzeń aby były maksymalnie niekompatybilne i skomplikowane. Tak aby nikt nawet nie pomyslał o podłączeniu ze sobą urządzeń różnych firm.

Wróć do „servomotor”