Tylko na temat Kimli mogę się wypowiadać, a najlepiej zaprosić na Stare Bemowo w Warszawie , możesz zabaczyć pierwszą maszynę Kimli 5D
w " akcji".
Wróć do „Kimla -pierwszy polski waterjet pięcioosiowy z osiami AB”
Tylko na temat Kimli mogę się wypowiadać, a najlepiej zaprosić na Stare Bemowo w Warszawie , możesz zabaczyć pierwszą maszynę Kimli 5D
Serwisjet pisze:Program ma fabrycznie złe parametry obróbki: prędkość cięcia, średnica kryzy, średnica dyszy miksującej, ilość garnety, ciśnienie wody. Sprawia to że opoerator musi właściwie wszystko sam ustawiać
dance1 pisze:Z moich obserwacji Kimla powinien popracować nad softem, ale tragedii nie ma.
A my mamy Kimlę 5-osiową i jesteśmy zadowoleni i nie potrzeba osobnego programu do obsługi osi A i B. Przestań już przypierdzielać się do Kimli.Tyson40 pisze: ↑14 gru 2017, 23:31Przepraszam ale nie jest producentem waterjet, czy produkuje sam pompy? Nie. Pytanie jest takie czy bez osoby do pisania programów będziesz w stanie obsłużyć taką głowicę? Niech próba cięcia pokaże co jest warta ta glowica ale przy was. Jako kontrę stawiam 5-cioosiowaosiowa głowicę Omaxa zróbcie próby cięcia i zobaczcie która jest czego warta. Rzeczywistość jest taka za jakość trzeba zapłacić i ta zasada dotyczy większości branż. Czyli jaka cena taka maszyna pod wieloma względami. Zapytajcie sami poszukajcie czy dokonaliby ponownie zakupu tej maszyny. Sam jestem ciekawy co powiedzą ja mam Omax'a i ponownie bym wybrał tą maszynę.
oprawcafotografii pisze:Jesteś w wielkim błędzie , oprogramowanie i maszyny Kimla znam od kilku lat.arasz pisze:.
Zaraz sie dowiesz, ze "z poziomu maszyny" masz tylko ciac,
a produkcje przygotowywac wczesniej
q
Akurat nie wykorzystuje ich do masowej produkcji, tylko do jednostkowej i często korzystam z możliwości rysowania i programowania z poziomu maszyny.