ja też dorzucę coś od siebie, otóż licencje na własność to też już śliska sprawa. Kilka dni temu dostałem ofertę "nie do odrzucenia"... na EdgeCam. Mam licencję na własność ale wprowadzili nową politykę subskrypcji, w której mowa że od 1 października 2017r. licencja bez subskrypcji po 4 latach przechodzi w jakieś Sunset State i po tym czasie nie będzie nawet możliwości odwołać i przenieść licencji na inne stanowisko, to znaczy że jak komp się po 4,5 latach wywali to możemy licencje sobie w kiblu spłukać. Jeżeli natomiast przed upłynięciem 4 lat będziemy chcieli wykupić roczną subskrypcję to musimy opłacić dodatkowo każdy rok wstecz nieopłaconych subskrypcji
więc po 3 latach cieszenia się "własnością" licencji dostałem cios w plecy. To tak dla informacji i przestrogi, jak ktoś rozważa EdgeCam-aPozdro.
