Napisz proszę jak testujesz te wyjścia najlepiej daj zdjęcie. Co gdzie podłączasz jakie napięcie, jaki zasilacz.

Ten enkodery nie mają w sobie nic skomplikowanego i zawsze mi działały od kopa jak tylko prawidłowo podłączyłem. Co ciekawe nieprawidłowe podłączenie ich nie uszkodziło (tylko jak coś takiego robię to używam 10 ohm rezystor ratuje czasem elektronice życie a sam odchodzi do krainy wiecznego przewodzenia).

Nie potrzebujesz żadnych dodatkowych układów. Nie wiem co to za sterownik ale generalnie podłączasz bezpośrednio kanały A i B.

Jak "badasz" stan wyjść enkodera?
Skąd pewność że enkoder jest sprawny?

Ilością nacięć się nie przejmuj. Kanał A i B korzystają z tych samych szczelinek tylko są przesunięte o jakoś wartość + 1/2 okienka (1/4 (okienko+zasłona)przesunięte w fazie o 90 dokładnie mówiąc). Drugi zestaw okienek jest dla kanału I - indeks.

Podłącz do wyjść A i B przez rezystor np. 1kom (500-2000om) diody świecące drugą elektrodę do zasilania +5V (jak na kanale będzie stan 0 to dioda powinna zaświecić tak trzeba dobrać polaryzację diody jak podłączysz odwrotnie to się nic nie stanie tylko nie zaświeci). Teraz pokręcając wałem powinieneś stwierdzić miganie diod.

Ciekaw jestem czy miałeś taki mały imbus bo bez niego to raczej jest demolka a nie rozbieranie, ja już się nauczyłem po pierwszej sztuce. Wygina się słoneczko ale da się to naprawić.