KEMPI jak by nie patrzeć spadł z jakością a jego niby urządzenia to tak naprawdę urządzenia innych producentów lub biur projektowych.
Kiedyś opisałem przykład urządzenia KEMPI produkowanego przez KEMPI ESAB-a AIR LIQUIDE WELDING a za projektowanego w sumie w Chinach.
różniły się tylko kolorem , rączkami i wózkami.

Ciekawi mnie temat Kemppi jako marka brandująca innych producentów i że projektowane są one w chinach.

Poprosiłbym jako osoba ślepo zapatrzona w markę (w nie jednej wypowiedzi na forum chwale tę markę za tiga AC/DC często z adnotacją że podobno Fronius lepszy w MIG/MAG) o odpowiedź na poniższe pytania:

Od kiedy kemppi spadł z jakością tzn. po którym roku produkcji (projektu) należy uważać na jakość ich produktów?

Jakie to urządzenie było produkowane przez kemppi ... w sumie zaprojektowane w chinach? (część odpowiedzi znalazłem)

https://www.cnc.info.pl/topics92/jaka-s ... pi&start=0
Citotig 350 AC/DC firmy orlikon
kempii ,mastetig AC/DC 3500W

Rzeczywiście wyglądają tak samo i raczej obie firmy o tym wiedzą. Tylko z skąd wiadomość że projektowane w chinach (bardzo by mi to nie przeszkadzało)?

spawtech i cnccad odwieczni wrogowie spawarkowi jeden jakby coś miał od kemppi za jago reklamę (to podobnie jak ja) choć też Froniusa zachwala (też tak jak ja) oraz fan chińskich sprzętów dla amatorów (nic w tym złego nie widzę w pewnych sytuacjach nie ma sensu pakować worka pieniędzy na sprzęt).


Teraz bardzo konkretne pytanie. Jaka jest różnica pomiędzy panelem do podajników kempii serii 500 MXE a Panelem MXE Automotiv ?
Dokładnie to chodzi mi oto, że wersja MXE Automotiv jest reklamowana bardziej jako lutospawarka i wg. instrukcji gotowych programów do tego ma sporo więcej niż MXE choć i w nim jest ich kilka. Czy na jednym da się zrobić to samo co na drugim tylko kwestia tego że trzeba ręcznie parametry wpisać ? Czy czry mary w jednej nie są do osiągnięcia w drugiej?

Pan z tej aukcji
http://allegro.pl/zrodlo-pradu-chlodnic ... 86466.html
jest co najmniej niesłowny. Ma sporo używanego sprzętu tylko to co jest na zdjęciu jest już dawno sprzedane. Umawiałem się dzień wcześniej na oglądanie żeby mi ktoś tego 5 minut wcześniej sprzed nosa nie sprzątną "spoko mamy ich kilka" odpowiada. Na miejscu okazuje się że tego o czym rozmawialiśmy nie ma jest jeszcze 4200 bez panela (czyli nie do sprawdzenia) i 5200 uszkodzona ...
Tą sprawną ponoć sprzedał pracownik a szef nic nie wiedział ... żenujące tłumaczenie.

Jeszcze bym zapomniał cena na aukcji to cena netto na fakturę trzeba sobie doliczyć 23% ...