Tak sobie tylko piszę

Polecałbym jednak koło zębate (tanie i dokładne). Można by pomyśleć o tym co już wcześniej pisano ilość otworków / zębów stosunkowo niewielka i coś w rodzaju noniusza jak w kątomierzu i suwmiarce. Jeśli byłoby to na otworkach to jakiś stożek w sumie dla zębatki też powinien spasować.
Ja mam uboczkę i system nacinania gwintów umożliwiający podział na 60 części (ciekawy by był taki 60 krotny gwint) jest to sprzęgło zębate zębatka zwykła wchodzi w zębatkę z zębami wewnętrznymi. Oczywiście przy toczeniu luzy nie przeszkadzają natomiast przy innych pracach trzeba o tym pamiętać.