Ja ich (misia) znam już dość długo. Nigdzie nie napisali że to jest z chin ale wystarczy popatrzeć na mapkę ze starszych katalogów tam jest chiński oddział więc nie trudno się domyśleć jak to wygląda.
INO machinery - też chinole. Nie napisali co prawda że nie z chin ale troszkę rozczarowuje jak się coś kupi w europejskiej firmie a w pudle znany zapach chińszczyzny i krzaczki na odlewach. Tak przy okazji dlaczego wszystko co chińskie pachnie tak samo charakterystycznie. Najbardziej śmieszą mnie te tokarki w marketach one się rozlatują od patrzenia.
Rozmawiałem z gościem z ZMT s.a. i wychodzi na to że lepiej remontować starą maszynę (manualną) niż kupować nowego chinola, przynajmniej odlew naturalnie starzony tak ze 30 lat
.Proszę zaproponować inny gotowy lepszy stolik krzyżowy w podobnej cenie.
Możliwe że dobrą alternatywą byłoby użycie takiego czegoś:
Nie wiem ile za to ale pewnie nie mało.
srtona dystrybutora
Nie chciał bym się za bardzo czepiać ale co by Pan zlecił do wykonania?
Dorozumiewam że kompletne rysunki wykonawcze wszystkich części takiego stolika byłyby dostarczone do zakładu gdzie jest odpowiedni park maszynowy.
Pytanie ile czasu zajęło by przygotowanie takiego projektu z dobraniem dostępnych materiałów, obróbki cieplnej, tolerancji kształtu i położenia, dobór łożysk oraz pasowań?
Czyli ile kosztuje projekt tego stolika?
Zawsze można powiedzieć w zakładzie "zróbcie mi taki stolik krzyżowy no wiecie taki krzyżowy"
