wydaje mi się że chodzi ci o oś przesuwu Y choć nie do końca jestem pewien
ja w swojej maszynce puki co hipotetycznie zakładam że dolna prowadnica oddalona od górnej jak najdalej czyli z górną prowadnicą pojadę do góry ile się da - "bez przesady w metrach nie będę tego mierzył .... "

twoje założenie daje zrównoważenie sił działających na końcu freza i przeciwbieżne na górnym podparciu łożyskiem przy rozstawie 200 mm a rozstaw łożysk na 150 mm zmniejszy równowagę o jakieś 1/4 siły więc górne łożysko będzie się porostu szybciej zużywać od dolnego o 1/4 - tak sobie wyteoretyzowałem
gdzieś na forum było pokazane jak ktoś z kolegów rozwiązał zmniejszenie rozstawu prowadnic poprzez przeniesienie śruby napędowej tak że oś wałków i śruby tworzyły trójkąt z śrubą z tyłu co ponoć zwiększyło sztywność
a moje oko może być te 150 mm
ale wiesz na oko to chłop w szpitalu zmarł ...
pozdrawiam