Jako ciekawostkę powiem że "opracowałem" i używam taką pseudo perspektywo-izometrię:
osie modelu rysowanego - układ odniesienia cada
oś X - linia w plaszczyźnie XY nachylona o 30stopni do osi X
oś Y - linia w płaszczyźnie XY równoległa do osi Y
oś Z (głębia) - linia w płaszczyźnie XY nachylona o 165stopni do osi X
Zachowuję faktyczne wymiary elementu w tych osiach - tylko że otwory muszę rysować czterema łukami od ręki.
Przy włączonym śledzeniu kątowym - każdy taki "model" powstaje szybciutko. Używam tego często jak chcę komuś pokazać jak będzie wyglądał detal po gięciu (klientowi, operatorowi)