Wierciliśmy dwa otwory poniżej fi20 długie około 500 w głąb z każdej strony w takich kolumnach dwumetrowych. Kolumna była mocowana w dwóch mimośrodowych podtrzymkach napędzanych z wrzeciona tokarki a wiertło miało tylko posuw. Jeśli dobrze to ustawiono wiercenie było bezproblemowe, ale widziałem też jak operatorowi wiertło wyszło bokiem z kolumny
