Niby zawsze wierzch jest czyszczony i smarowany (grubych blach), spód przejechany metalową szczotą żeby wszystko odpadło co może odpaść ale są blachy sezonowane (przez duże S) jak i "sezonowane" (na śniegu

).
Wypadałoby takie ciąć na dwa razy

Raz mieliśmy kilka blach z czech, kurde je się cięło najlepiej.