Wydaje mi się że nie wyjdzie to tak jakby sobie odbiorca wyśnił - jest to prosty efekt pracy blachy pod wpływem ciepła - podwójnie grzana strefa, raz przy wejściu w kontur, drugi raz przy wyjściu. Modyfikacja najazdu (o dokładnie promienia wejścia w sam kontur) nie wyeliminuje tego - nie możesz najechać prostopadle i zawrócić w miejscu (dopiero to będzie wyglądało

), a najazd styczny do promienia też nie wyjdzie na dobre, wyjazd cięciem poza kontur wątpie czy coś zmieni.
Wpadające detale zapewne wychodzą jeszcze gorzej (efekt oprysku wytapianym metalem przy cięciu następnych sztuk).
Wiem że klient nasz pan ale jak coś się da to się da a jak nie to nie.