Też kiedyś o nim myślałem, ale doszedłem do wniosku że w sumie bez sensu. Do strzelań długodystansowych w klasie magnum brałbym 338Lapua Magnum, a w klasie standart podobne parametry można wyciągnąć z 7x64. Do polowania w naszych warunkach 8x57 załatwia sprawę.

Ja chyba będę niedługo robił taka kolbę żonie do HW66 (222Rem), choć póki co jeszcze wielobój strzelam więc jest mi potrzebny, ale powoli przymierzam się do czegoś np w 6BR.

Kiedyś też tak myślałem, ale jak trafiło do mnie kilka laminatowych osad do przeróbki, a potem kilka kawałków sprowadzonego z USA laminatu to zmieniłem zdanie. Laminaty na kolby nie są przesączane żywicą. Ja kleję na prasie hydraulicznej z podgrzewanymi blatami. Szczegółów nie podam bo trochę mnie eksperymenty kosztowały. Sklejka przesączona żywicą to lignofol - zrobienie z tego kolby to koszmar, wiem bo robiłem. Na maszynie obrabia się nieźle, ale potem obróbka wykańczająca to koszmar.

Skarabe - sam barwię i kleję, prowadzanie za długo trwa. Więcej możesz zobaczyć w galerii na www.adima.strefa.pl

Wykonanie takiej formy na cnc nie jest specjalnie trudne, kwestia kilku "dupogodzin" nad projektem, reszta to już pikuś - przygotowanie klejonki, frezowanie i wykończenie. Jakbyś nie mógł znaleźć wykonawcy to odezwij się na priv.

Jakim klejem zamierzasz sklejać deski?

Tree, MDF na taką formę się nie nadaje. Czasem robię z MDFu modele, z których potem zdejmowane są formy na osłony karbonowe do motocykli i tu właściwości mdfu się przydają.
Forma do klejenia - kształtowania sklejki musi być maksymalnie twarda po pierwsze by równomiernie rozłożyć nacisk, a po drugie by nie trzeba było po kilku sklejkach robić nowej.
Moim zdaniem tanio i dobrze będzie zrobić taką formę z drewna bukowego (klejonego), powierzchnia po obróbce nie musi być idealnie gładka. Papier ścierny i lakier załatwią sprawę. Domyślam się ze deska w trakcie wykańczania jest szlifowana.
Sam robię sklejkę tylko troszkę inną:)