Chodziło mi o regulacje napięcia w zależności od prądu obciążenia.

Może taka jego "uroda" . Jak tylko wał jest zimny to będzie ok.
Sprawdź jeszcze czy falownik ma opcję dynamicznej regulacji napiecia, jeśli tak to włącz i też mu pomozesz.

Zmień nośną na 12 kHz lub wyżej, powinien być mniejszy. Jakie masz max napięcie?

Takie wrzeciono przy obrotach max bez obciążenia nie bedzie pobierało wiecej niż 0,7 A. próba sterowania tego wektorowo skończy się tym co poprzednio.Nie spotkałem wrzecion w których producent dopuszczał by sterowanie wektorowe.

To znaczy że sterujesz go wektorowo i stąd takie wartości. Musisz go sterowć U/f i wtedy napięcie powinno rosnąć liniowo.

To albo falownik zgłupiał, albo ma coś dziwnego zaprogramowane właśnie na tej częstotliwości. Jedynie przywrócić ustawienia fabryczne i od nowa zaprogramować. Zwróć uwagę czy podczas rozbiegu napięcie rosnie płynnie wraz ze wzrostem obrotów od 0 do 220V i czy nie ma w okolicach tych 180Hz skoku napięcia.

Być może za duże przyśpieszenie i wrzeciono ma poślizg, a więc prąd też rośnie. Całkiem mozliwe że falownik też może być trefny.

Ja nie straszę, to nie mój problem.

Bo właśnie nieporozumieniem jest używanie obrotów 3 000 w wrzecionie z obrotami max 24 000. Nie ma cudów, takie rzeczy tylko w Erze Jesli już ktoś się uprze na te 3000 obr. to wrzeciono trzeba dość mocno przewymiarować aby przy takich obrotach mieć jakąś tam moc. A tak w drucik 0,8 mm władowałeś kilkanascie amper to musiało się tak skończyć, to tylko kwestia czasu.

Bo trzeba uwierzyć producentowi ze takie wrzeciona sa dostosowane do U/f i inne kombinacje kończa się tak jak w tym przypadku. W tym wrzecionie napięcie max 220V występuje tylko podczas obrotów maksymalnych.