Znaleziono 4 wyniki

autor: ALZ
28 kwie 2014, 22:26
Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
Temat: Przegląd generalny czyli Nutool w negliżu
Odpowiedzi: 101
Odsłony: 101859

Najwięcej tego piachu jest między obsadami łozysk dolnych a dnem. W moim przypadku były tam całkowicie te wnęki zalepione. Ja po mechanicznym czyszczeniu i na mokro kercherem, dodatkowo zrobiłem "wylewkę" epoksydową, bo wyczysczenie do gołego metalu jest w zasadzie niemożliwe. Łożyska są także super, po wymianie dopiero czuć że to się kręci. Oprócz tego warto zwrócić uwagę na kliny które w moim przypadku nadawały się tylko na złom.
autor: ALZ
15 lut 2014, 21:28
Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
Temat: Przegląd generalny czyli Nutool w negliżu
Odpowiedzi: 101
Odsłony: 101859

Żeby zmierzyć moc silnika konieczne jest obciążenie znane, jednym słowem potrzebna jest chamownia.
Jakby na to nie patrzeć w stosunku do silnika 3 fazowego to moment rozruchu silnika jedno fazowego jest wyraźnie mniejszy. Nie wiem jak żółtki to liczą, ale na chłopski rozum jak przymierzymy standardowy silnik 550W do tego to już wielkość wydaje się podejrzana. Ja zmieniłem na 3 fazowy 550W i jest wyraźna różnica na korzyść 3 fazowego. Nie wierzę że te żółte silniki mają taką moc jak piszą.
autor: ALZ
10 gru 2013, 11:13
Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
Temat: Przegląd generalny czyli Nutool w negliżu
Odpowiedzi: 101
Odsłony: 101859

Ja tym razem nie mam zbyt dużo drapania bo zrobiłem to zaraz po kupnie maszyny. Teraz tylko drobne korekcje. Ale tak cierpliwy jak Ty nie byłem i pożyczyłem Biaxa bo chinole wcale tych maszyn nie pasowali i drapania było od cholery.
autor: ALZ
10 gru 2013, 01:31
Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
Temat: Przegląd generalny czyli Nutool w negliżu
Odpowiedzi: 101
Odsłony: 101859

Kurcze, ale kolega ma cierpca. Miałem trochę wolnego czasu i tez zabrałem się za moja maszynkę. Oczywiście pasta do tuszowania której kiedyś używałem zniknęła wraz z skrobakami więc poszedłem śladem kolegi i kupiłem farbę dla artystów i te nieszczęsne skrobaki. Farba ewentualnie może być, ale te skrobaki to porażka. Zrobiłem sobie skrobak z łamacza wióra do nozy tokarskich. Są one dość cieńkie i całkiem niezły gatunek spieku a więc ostrzenia też za dużo nie ma. Z ta farbą do tuszowania też nie mogłem sobie dać rady i kupiłem DYKEM HI-SPOT. Takim zestawem to całkiem przyjemna robota którą sobie rezerwuję jak kobiety zaczną przygotowania do świąt. Tyle lat już żyję, ale do tego wariactwa swiątecznego nie idzie sie przyzwyczaić :mrgreen:

Wróć do „Przegląd generalny czyli Nutool w negliżu”