Nawet producent nie podaje ciśnienia więc pozostaje zdrowy rozsądek.

Te wrzeciona aż tak mocno się nie grzeją i w zupełności wystarczy pojemnik na ok 10 l dla jednego wrzeciona. Jeśli temperatura się ustabilizuje na ok 30 stopni to będzie ok. Tak jak wspominałem- przepływ wody nie może być pod zbyt dużym ciśnieniem bo wrzeciono się rozszczelni, a więc pompka akwariowa taka jak w chłodzeniach komputerów wydaje się odpowiednia a jej trwałość przy ciągłej nieprzerwanej pracy kilka lat.

Ja bym nie kombinował, zostawiłbym pompkę akwariową ale podniósłbym zbiornik z pompką do takiej wysokości aby pompka bez problemów mogła podawać ciecz. Pompy obiegowe i inne mają zbyt dużą wydajność i tylko by się męczyły a pompka akwariowa na kilkanaście lat wystarczy.

Wiadomo że od spryskiwaczy się nie nadaje do ciągłej pracy -mówimy tutaj o próbach.
Pompka do akwariów też będzie dobra tylko trzeba podnieść zbiornik do wysokości wrzeciona bo one mają małą wysokość podnoszenia. Takie pompki często są używane do chłodzenia komputerów-sam taką mam.

Zwykła pompka od spryskiwaczy samochodowych w zupełności wystarczy. Należy zwrócić uwagę aby ciśnienie nie było za duże bo rozszczelni się układ chłodzenia w wrzecionie.
Wykombinowałeś już jakiś falownik?