Orzeł Biały lub www.innovator.com.pl

No właśnie, rafinacja. jeśli faktycznie toto ma ok 80% Pb to trzeba to rafinować, ale trzeba znać skład chemiczny by wiedzieć co usuwać. Do rafinacji tygiel trzeba będzie uzupełnić o mieszadło wysokoobrotowe no i odpowiednie rafinatory. Lepiej jednak zająć sie produkcją np. śrutu bo prędzej się wywiniesz prokuratorowi (żużel po ołowiu to straszne świństwo) i będziesz mógł go legalnie odprowadzić jako odpad. Coś czarno to widzę. Nie lepiej to zgłosić odpowiednim służbom, które powinne to usunąć i przy okazji oczyszczą Ci teren?
Sam kiedyś dwukrotnie rafinowałem cynę do Hala 150 kg i powiem Ci że roboty od cholery, energia kosztowała krocie i nigdy więcej bym się tego nie podjął.

Do ołowiu nie potrzeba dużych temperatur, a więc stosunkowo łatwo zrobić piecyk. Tygiel żeliwny lub stalowy wystarczy, tylko ta ilość
Biorąc pod uwaę ceny nośników energi myślę że lepszy będzie piecyk gazowy.