Może się szczotka "zawieszać" w gnieździe. To właśnie tak będzie wyglądało - silnik słabnie, a szczotka i komutator sa nadpalone.

To naturalne że się grzeje. Na razie nie widać na oporniku śladów przegrzania, co nie znaczy że nie warto tego dodatkowo schłodzić.

W tme kupisz bez problemu, chyba ok 6 zł za sztukę.
Dobrze kolega radzi, wymień te cholerne prki, TME ma fajne firmy Piher

amerykańce LITTELFUSE
Warto też wymienić podkładkę gumową i tulejki izoliujące

diody D6025L 3 sztuki
tyrystor S6025R 2 sztuki
Wentylatorek załóż 230V

Kurcze, nawet kilkanaście godzin mi się zdarzało, ale nigdy nie miałem najmniejszych problemów z przegrzaniem. Ten sterownik fajnie działa, jest prosty i tani do ewentualnej naprawy, więc może wystarczy mu dać więcej radiatora lub wentylatorek. Wiele się słyszało o problemach z tymi sterownikami, ale mam w ciągłej eksploatacji dwa ustrojstwa z tymi sterownikami i 0 problemów( fakt, że wymieniłem półprzewodniki mocy na konkretne).

Przecież sterownik "nie wie" w którą stronę sie kręci silnik, a więc można go wykluczyć.

Dziwne. Są tylko dwie możliwości - słaby kontakt w przełączniku obrotów lub uszkodzony komutator.

Są faktycznie mniejsze czy wyświetlacz pokazuje mniej?

To zupełny przypadek. Kupiłem tokarkę i nie działała regulacja obrotów. Reklamowałem i przysłali nowy.
W starym wymieniłem WSZYSTKIE pólprzewodniki i.. nic to nie dało. Okazało się że dwa pr były uszkodzone.
Po wymianie wszyskich pr sterownik działa w dość intensywnie eksploatowanej tokarce 4 lata.
Wracając do silników inducyjnych - obciąż silnik przy małych obrotach zobaczysz jak długo wytrzyma. No chyba że to silnik 4 lub 6 polowy , ale gdzie znajdzisz taki poniżej 1 kw?