witam,

od pewnego czasu uzytkuje falownik LG 4kw z wrzecionem elte (300Hz, 3,3kw ) i zauważyłem dość dokuczliwą prawidłowość . Mianowicie ponieważ maszynka stoli w warsztacie przydomowym bardzo często kiedy pracuje - mój router w domu traci synchronizacja z neostrada. Niby smieszne - ale po wielu doświadczeniach jestem na 90% pewnien ze powodem są zakłócenia sieciowe generowane przez falownik.
Jak wiadomo na tym forum falowniki LG ciesza sie spora popularnoscia ze wzgledu też na cene - ale już wszystko jasne . Modele te na których wiekszość z nasz pracuje nie posiadaja filtra ani żadneg dławika sieciowego. Inne doższe modele oczywsiście maja już zbudowane takie rzeczy.
Wiec stoje teraz przed wydaniem kolejnych około 400 zł na eliminacje zakłóceni.
Jednak ponieważ nie mam w tej kwesti specjalnego dosiwiadczenia nie wiem na co lepiej postawić aby było okej - dławik wejściowy CNW 903/10 czy może lepiej filtr sieciowy RFI klasy A ( lub B - a wogole czym one sie róznia ? ) - CNW103/10 .
Byłbym wdizeczny za jaką kolwiek radę . Niechciałbym ostatecznie kupować jednego i drugiego jak sie okaze ze mój wybór był zły.

Pozdrawiam