mądre słów sie kolega nauczyl ...ale to teoria. Jedyny argumet dlaczego by nie miał być stół piaskowany -to chropowatość powierzchni. Jak kolega mi udowodni ze po piaskowanu płyty stalowej 20 mm uszkodzi- wykrzywi sie ona w jakiś sposób to gratulacje. blache 1, 2,3 moze 4 mm owsze mozna powyginać piaskując. Ale to tez bardzo zależy od tego czym sie obrabia, jakim ścierniwem, cisnieniem itp.
P.S. sorry za zmiane tematu ;-D w twoim wątku.

a gdzie w poznaniu oddałes jesli mozna spytac ? jaki rejon ?;->
a jak juz ma wygladac super super to polecam szkiełkowanie - szczególnie ładnie wychodzi aluminium i stal nierdzewna. ale i zeliwo przybiera na wygladzie

hehe, nie miałem na mysli piaskowania pistoletem z alledrogo za 50 zł, tylko raczej oddanie to do zakładu gdzie to robia . Samemu wypiaskowanie zendry jest dosc duzym wyzwaniem. Bez dobrego sprzetu i ścierniwa czasem wręcz niewykonalne - zależy od materiału.

taką nierównomierną zendrę to najlepiej po prostu wypiaskować - chyba najtańszy i najskuteczniejszy sposób i powierzchnia już jest "równa"