Nie wiem po prostu autorowi postu nie spodobał się twój sposób poinformowania go o błędach jakie popełnił podczas pisania postadlaczego moje wpisy odbierane sa jako osobistą napaść i osobiste wycieczki ?
Z tego co pamiętam to błędy w poście po twoich komentarzach zostały poprawione - mogę się mylić bo nie ma już tego posta i nie mam jak tego potwierdzić.dlaczego zwrócenie uwagi nie powoduje poprawienia KARDYNALYCH błędów a jedynie próbę usprawiedliwienia błędu ?
Tak jak pisałem wcześniej. Nie wszystkim się podoba naśmiewanie się a to forum jest techniczne a nie polonistyczne.dlaczego trzeba napisac 5 postów a na sugestie ze jakis zwrot brzmi smiesznie i na taki wyglada reakcji nie ma ?
i ostanie pytanie ( na które pewnie , jak i na inne odpowiedzi nie dostanę ) to skoro moja maniera i jej tłumaczenie wygląda cienko to jak wytłumaczyc upór trwania w błędach
nie błędy ale upór trwania w nich i brak reakcji oraz brak poprawy ?
Ja swoje błędy poprawiłem, zawsze poprawiam jeżeli jakiś dostrzegę w swoim tekście. W tamtym poście też wydaje mi się że zostały poprawione. Przy okazji sprawdź swoje braki ogonków w tekście bo zauważyłem że nie starasz się ich nawet poprawić, chociaż zwróciłem na to uwagę.
Nadal podtrzymuje zdanie żeby zakopać topór wojenny. Nie chodzi mi o to żeby nie zwracać uwagi na jakość tekstu ale o to aby nie obrażać innych na forum publicznym.
Zamykam temat.