Wracając do tematu

Poskładałem maszynkę jak widać:
https://photos.app.goo.gl/4VHD6guBLAaEfRQ5A
Płyta meblowa, dwie prowadnice 20mm z piwnicy, łożyska niestety musiałem kupić ;(
Przecinarka 12.000rpm 125mm z Castoramy:
https://photos.app.goo.gl/Cufp2BEF885oUkGu8
Płyta do której mocowana jest przecinarka to dwie warstwy laminatu szklanego 5mm.
Skończyłem dzisiaj wykładać podłogę na piętrze więc mogę stwierdzić, że działa
Muszę jeszcze dorobić uchwyt na wąż odkurzacza i spróbować odbierać pył na żywo.
Na razie kładę maszynkę na tarasie za domem i po cięciu spłukuję ze szlaucha
Efekt cięcia praktycznie taki sam jak z maszynki z marketu na mokro - przy twardym
gresie są niewielkie odpryski zależnie od rodzaju / egzemplarza płytki. Na marketowej
przecinarce na mokro było tak samo. Miększa terakota na ściany wychodzi praktycznie ideał.
Oczywiście na kamieniarskiej maszynie będzie jeszcze lepiej, ale taką trudno zabrać w teren...
Maszynka waży kilkanaście kg - można nosić w jednej ręce. Długość roboczą wyszła w okolicy
75cm. Można łatwo zwiększyć używając po prostu dłuższego kawałka płyty i prowadnic...
Ps. Zapomniałem o najważniejszym. Maszynka jest znacznie bardziej precyzyjna od marketowej
z prostego powodu - mogę podnieć tarczę nad materiał i przyłożyć do kreski zrobionej na
materiale z obu końców. Marketowa nie umożliwiała podnoszenia przecinarki i długie cięcia
były mniej dokładne. Również sztywność prowadnic jest większa - marketowej zdarzało się
ciąć po łuku
q