trzasu pisze: Walczyć trzeba, zwłaszcza z taką polityką jak Tuskowa

Ktos tu ma w stopce "zloscic sie to karac siebie za glupote innych" czy podobnie...
Nie mam na to wplywu wiec na to leje, a zajmuje sie tym na co mam wplyw

q

No dobrze ze dodales na koncu

Nie oddasz emerytury wezma sobie co innego z nawiazka

q

trzasu pisze:...
Nie odrobiłeś lekcji....

Odrobilem juz dawno - czy OFE czy ZUS dostaniesz g0wno a nie zegarek

Szkoda czasu na zajmowanie sie tym.

q

Brawo, dostaniesz order frajera roku

q

Antysemita!

q

trzasu pisze:...To co byś proponował w takiej sytuacji jak na Ukrainie?

Nie ma prostej odpowiedzi na takie pytanie - na szczescie na sobie nie musze tego
testowac... Pewnie bym spierniczal gdzie raki zimuja. Napewno nie ryzykowalbym
zyciem swoim ani rodziny zeby bronic ojczyzny, ktora ma mnie w d0pie - to tak
apropo sytuacji tutaj.

Gdybym wstajac rano mial poczucie, ze moge spokojnie pracowac, nie musze
tracic czasu na sledzenie pulapek w przepisach podatkowych, czy bac sie ew.
kontroli bo jak wiadomo _nikt_ nie prowadzi firmy w 100% zgodnie z aktualna
wykladnia, to pewnie wzialbym widly i biegl bronic granic....

q

Wojsko nie jest rozwiazaniem na takie klopoty z sasiadem, chyba ze marzy
Ci sie otwarta wojna. Pomysl co by bylo gdyby Ukraina otwarcie starla sie
z Rosja? Zyskaliby cos na tym?

Jak masz duzo silniejsze sasiada to niestety musisz siedziec grzecznie
i prowadzic polityke tak, zeby na tym skorzystac.
Nie podskakiwac non-stop wygrazajac szabelka jak to my robimy -
w koncu sasiad sie wkurzy i lutnie w pape na odlew

Dosc skuteczne byloby chyba gdyby kazdy dorosly facet mial _obowiazek_
posiadac w domu dluga bron i przejsc szkolenie strzeleckie. Byle banda nie
odwazyla by sie napasc. A w razie wojny i tak nic nie pomoze...

q

trzasu pisze:...Recepta jest prosta, niech Ci którzy rozdysponowują naszą kasą robią to z głową...

Jest prostszy sposob - prosze sie od mojej kasy odp...c.
Sam sobie dam rade z jej "rozdysponowaniem".

Jak mi nie beda zabierac znacznej czesci dochodow to pewnie
wpadne na pomysl zeby kogos wspomoc bez zbednych posrednikow
generujacych tylko koszty.

q

mc2kwacz pisze:...

Kto nie pracuje niech nie je!

Jasne!. Matkę karmisz czy już wykitowała przy Twojej pomocy, zgodnie ze słuszną dewizą eliminacji zużytych darmozjadów?

Na takim poziomie mozesz sobie z bartusem dyskutowac.

q

IMPULS3 pisze:...
Jeszcze daj wszystkim pracę aby było ich stać na wszystkie prywatne ubezpieczenia...

A moze odrazu dawac ludziom pieniadze, po co "dawac prace"

q